Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pielęgnica pomarańczowopłetwa samiec czy samica
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, jakiś rok temu kupiłam dorosłe akary pomarańczowopłetwe 1+3. Wszystko było ok żyły w zgodzie ale od paru dni jedna z samic terroryzuje resztę łącznie z samcem i zwątpiłam czy oby napewno jest to samica czy nie jest to młody samiec. Obecnie od dłuższego czasu nie przebywamy na stałe w domu i po przyjżeniu się teraz po tym czasie wydaje mi się że w porównaniu do pozostałych samic wygląd tej jednej się zmienił tj wydłużyły się jej płetwy i jakby garb na czole jej rośnie. Nawet samiec który jest większy i starszy siedzi w kącie i jej ustępuje. 
Dlatego proszę o pomoc bo jeśli to rzeczywiście samiec to niestety bede musiala mu znaleźć nowy dom Undecided[attachment=40255][attachment=40256]
Samiec na 100%.
Dzięki wielkie za szybką odpowiedź. To będę coś kombinować. W przeciwieństwie do tego starszego samca ten terroryzuje wszystkich a tamten potulny jak baranek zero problemów z nim było.