Najprawdopodobniej proteus, ale u Crenicichla bez dokładnych zdjęć i lokalizacji to ciężko mówić o pewnikach
.
Coś ogólnie tych Crenicichli to jakoś mało. Jest jakiś powód? Kiedyś tego chyba było więcej, ale w sumie to nie pamiętam. Ja miałem lenticulaty. I nie pamiętam ani skąd ani co z nimi zrobiłem. starość
Bo to ryby agresywne (przynajmniej większość) i w niektórych przypadkach płodne, z młodymi nie ma co zrobić. Takie gatunki często się "rozpuszczają".
Dokładnie jak napisał Piotr. Większość Ctenicichla wysyłam poza Polskę. U nas mało jest ludzi pielegnujacych te ryby.