Proszę o poradę w doborze pielęgnic do akwarium z biotopem Rio Negro. Wymiary szkła to 170x55x55. Chciałbym tam zmieścić dwa gatunki pielęgnic, jedne w okolicach 6cm, a drugi gatunek jak największy. Oczywiście pisząc "jak największe" mam na myśli takie które z jednej strony będą się bardzo komfortowo czuły w takim litrażu, a z drugiej takie które nie zjedzą mi kąsaczy, a trochę ich będzie. No i jednym z najważniejszych czynników jest ich dostępność. Chętnie podjąłbym się rozmnożenia jakichś rzadkich gatunków, ale nie jest to dla mnie najważniejsze, więc summa summarum, im gatunek łatwiejszy w zakupie tym lepiej, już wystarczająco długo cierpię w poszukiwaniu
Corydoras adolfoi. 
Witam na forum. Corydoras adolfoi dostaniesz bez problemu:-)
Co do tych małych pielęgnic(zek) to do 6 cm to samce czy samice?
Bo wybór jest mały, no i wtedy większych pielegnic niż 10-12 cm nie wpuścisz, bo będą zbyt stresować mniejszy gatunek.
Guianacara i crenicichle regani powinny czuć się świetnie w takim zbiorniku. Z zaznaczeniem, że kąsacze muszą być odpowiednio "wyskokie", te w typie neona odpadają ;P
Dziękuję Od kiedy Gujany żyją w Rio Negro?
(14-07-2020, 17:57 PM)barttsw napisał(a): [ -> ]Dziękuję Od kiedy Gujany żyją w Rio Negro?
A żyją
w okolicach Manaus bytują G. sp. Jatapu (!). Są to jedyne gujanki które żyją w Brazylii. Okazuje się że zasięg jej występowania wykracza poza Jatapu. Informację tę mam od akwarysty z Manaus właśnie który udziela się na grupie fejsbukowej poświęconej gujankom.
(14-07-2020, 20:29 PM)dzikakuna napisał(a): [ -> ] (14-07-2020, 17:57 PM)barttsw napisał(a): [ -> ]Dziękuję Od kiedy Gujany żyją w Rio Negro?
A żyją w okolicach Manaus bytują G. sp. Jatapu (!). Są to jedyne gujanki które żyją w Brazylii. Okazuje się że zasięg jej występowania wykracza poza Jatapu. Informację tę mam od akwarysty z Manaus właśnie który udziela się na grupie fejsbukowej poświęconej gujankom.
Dla sprostowania G. dacrya także pochodzi z Brazyli.
Fajne info co G. sp Jatapu, dobrze by było w końcu zobaczyć ich środowisko naturalne.
Na moją prośbę czy mógłby udostępnić jakieś foty z jego rodzimych okolic, owy akwarysta odpisał: "zobacz sobie na Google, nic szczególnie ciekawego"