1. Moje rozmyślania nad takim systemem są zupełnie hipotetyczne, a samo akwarium jeszcze nie stanęło.
2. Mam lekkie zawodowe zboczenie na punkcie automatyzacji.
3. Mieszkając w bloku minimalizacja ryzyka uspakaja głowę.
4. Poza tym myślę, że o wielu aspektach akwarystyki można powiedzieć, że są przerostem formy nad treścią
(05-07-2020, 14:56 PM)Ginuha napisał(a): [ -> ]1. Moje rozmyślania nad takim systemem są zupełnie hipotetyczne, a samo akwarium jeszcze nie stanęło.
2. Mam lekkie zawodowe zboczenie na punkcie automatyzacji.
3. Mieszkając w bloku minimalizacja ryzyka uspakaja głowę.
4. Poza tym myślę, że o wielu aspektach akwarystyki można powiedzieć, że są przerostem formy nad treścią
Też lubię zautomatyzowane systemy sam tego używam Ale sa takie które nie sa warte ja wolę dac na filtracje niż np na system zaworów czy innych niepotrzebnych ustrojstw
Wystarczy czasem podejść do sprawy odmiennie niż utarte schematy i wiele spraw okazuje się zbędne
U mnie na 2000+ sump 540L jedyna automatyka to zegar dobowy i grzałka z termostatem
Poza karmieniem które zajmuje 2minuty do zbiornika zaglądam na grubsze porzeglądy raz na 2tygodnie.