Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Choroba pielęgniczek Ramireza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam


Zakupiłem 3 pielęgniczki. Dopiero po wpuszczeniu(jak przestały się chować) zauważyłem u 2 osobników delikatnie postrzępione/wygryzione płetwy odbytowe, a u 3 osobnika plamkę u nasady płetwy ogonowej. Te z postrzępionymi płetwami po kilku dniach zakończyły żywot. U 3 osobnika plamka po ok. 2/3 tyg. się powiększyła i wygląda jak nadżerka/ubytek tkanki, rybka ma również długie ciągnące się odchody, szybko oddycha i pływa/stoi w miejscu przy powierzchni wody. Jaką zarazę przywlokłem ze sklepu? Czy pozostała obsada zbiornika jest zagrożona?

Pozdrawiam[attachment=39209]
W obecnych czasach pandemi  powinieneś wiedzieć co to kwarantanna Smile wtedy nie martwił byś się o resztę obsady. Na przyszłość zmień sklep lub dokładniej oglądaj rybki przed zakupem. Bo pewnie już w sklepie było coś po nich widać. Tej ostatniej rybce niestety nic dobrego nie wróżę,  Sad
Sklepowe ramirezy zazwyczaj rozpuszczają się w wodzie :/ Są wrażliwe na zmianę warunków. Przeżywają szok gdy trafią do sklepu i kolejny gdy trafią do nowego właściciela. Atakuje albo ospa, albo wiciowce jak u Ciebie.
Przeszukaj forum o wiciowcach, pasożytach i kwarantannie. 
Zajrzyj do artykułu na stronie 47.

https://issuu.com/cichlidae.pl/docs/ezin...2fpq9N1z00