Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

1. Litraż i wymiary akwarium:
- 200x70x60 czyli 840l
2. Oświetlenie:
- na chwilę obecną jedna lampka ledowa aquaela 10W
3. Filtracja:
- fluval fx6
- narurowiec oparty na 4 korpusach i pompie IBO
- hydroponika aquaela versa garden (jeden komplet)
4. Inny sprzęt - brak
5. Parametry wody:
- pH 6,6-6,8
- twardości niemierzone
- NO3 poniżej 10
6. Użyte dekoracje:
- dwa korzenie, kilka kamieni, piasek - dojdą liście na dno
7. Obsada akwarium:
- dwie małe płaszczki potamotrygon sp.
- 4 x geophagus altifrons Rio Negro WF w układzie 2+2 (zakupione w płaszczce) -> w kotniku mam od nich setkę młodych
- 6 x heros cf. efasciatus rotkeil (od K-Pona)
- dwa zwykłe zbrojniki
8. Rośliny:
- brak z uwagi na herosy
9. Opis, przemyślenia, wnioski itd:
- w najbliższym czasie dojdzie 30 kirysków (sterbai i arcuatusy), rozbudowana też zostanie część nadwodna
10. Zdjęcia:

Kiryski znikną tak szybko jak je wpuścisz do akwarium. Przy płaszczkach wszystko co mieści się do pyska staje się pokarmem.

To nie są moje pierwsze płaszczki i przez najbliższy rok kiryski  będą miały spokój. Naleśniki (może oprócz motoro) rosną dosyć wolno... Tyle w temacie

Tak trochę pusto....

(27-05-2020, 21:34 PM)darkdivinity napisał(a): [ -> ]Tak trochę pusto....

Jak  na patelni do naleśników

Dasz jakieś rośliny?

(27-05-2020, 22:47 PM)Marcepan napisał(a): [ -> ]Dasz jakieś rośliny?

Z chęcią bym coś wrzucił ale przy herosach wszystko będzie wycięte w pień... Na razie idę w cześć nadziemną. Do środka napewno wskoczą jeszcze jakieś mniejsze kamienie, liście, jakieś drobne patyki....

Kiedyś pawie teraz placki
Kirysy to do tej zielonej kostki wpóść bo maluchy mogą je zamęczyć. Ja kupiłem L114 połowy średnicy płaszcza i na drugi dzień znalazłem z przegryzionym karkiem. Reszta była widocznie zbyt kolczasta do zjedzenia

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Piękne akwarium. Duuużo piasku i ta przestrzeń. Super minimalizm.

Też mi się podoba. Przypominają mi się stare czasy jak ekscytowałem się płaszczkami i marzyłem o takim akwa. Szkoda, że dziś coraz trudniej o czyste gatunki nie z odłowu.