A tak?
Paratheraps melanurus (możesz te słitaśne Blue Spot, które ma np. filas)
Rocio octofasciata
Thorichthys meeki
Vieja heterospila
Te ostatnie możesz "trochę poszukać", ale myślę że ten gatunek jest obecny w Polsce i summa summarum byłoby to całkiem biotopowe akwarium
Twoja propozycja wydaje mi się całkiem niezła, ale jednak to już mix ryb z różnych miejsc. Niemniej pielęgnice z CA są względnie tolerancyjne (dopóki, dopóty współmieszkańcy nie są dla nich za miękcy, albo je przypominają
)
Ważna sprawa: pamiętaj by wszystkie ryby z obsady wpuścić do akwarium jednocześnie. Niejeden przejechał się już na dodawaniu nowych pielęgnic do już ustabilizowanego akwarium.
Filas a co byś powiedział na to że w miejscu gdzie ma stanąć moja "kałuża" mógłbym postawić akwarium o wym. 1850x1400x800
. Niestety z przyczyn ekonomicznych byłem zmuszony do ograniczenia wielkości. Przy tym wymiarze rozkrój formatek sklejki na to akwarium generuje wzrost kosztów o prawie 50%, tym samym nie jest konkurencyjne cenowo w porównaniu z akwarium wykonanym w tradycyjny sposób.
piotrK ciekawa propozycja. Gdyby udało się zdobyć Rocio octofasciata "Electric Blue Jack Dempsey" to było by super.
Na kompletację potencjalnej obsady mam jeszcze niecałe 3 miesiące. W czerwcu muszę postawić akwarium inaczej będę miał przechlapane.
To moze taka by ci pasowala exCichlasoma bocourti Rocio octofasciata electric blue i moze wtedy daloby rade dorzucic tam salvini
Choc pamietaj sa strasznie agresywne zreszta przedmowcy juz to pisali
Dempsey, proszę. Tylko nie EBJD.
Dobrej jakości "zwykłe" niebieskołuskie nie powinny być nawet porównywane z tym sztucznym (mniej czy bardziej przypadkowym) tworem.
No ale to tylko moje, jak zwykle dziwne zdanie.
Vieja: nie podawaj tyle opcji bo dempsey zwariuje i wsadzi tam Wiktorię
W sumie mu się wtedy nie zdziwię
nieźle
a masz już jakieś doświadczenie odnośnie budowy akwarium ze sklejki?
Jestem "fanem" własnych rozwiązań i realizacji, zawsze kibicuję takim wydarzeniom
dobra, nie zaśmiecajmy tematu, poczekamy na ten właściwy
No dobra dobra juz nie bede
Obawiałem się że dostane "bęcki" za te EBJD
. Odnośnie Wiktorii to by na 99% tam pływała gdyby nie małżonka która stwierdziła że mam umieścić tam coś innego niż swoje "śledzie" . No i ważna rzecz która nie pozwala mi na "szaleństwo" z obsadą Wiktorii - podatność na krzyżówki. Gdyby nie problem hybrydyzacji oj to by się działo
.
Vieja a szalej dalej
z propozycjami to pewnie w końcu zdecyduję się na jedną opcje.
Filas odnośnie doświadczenia to nie mam żadnego i mam nadzieją że nie pokpię sprawy i nie będę miał pewnego pięknego dnia 1500 l wody w salonie.
1850x1400x800 O Panie Moj!!!! To by bylo niezle...eee, lepiej nazwac to basenem
A trzymajac sie realiow, czytam ze Kolega dopiero jest na etapie budowy zbiornika, a moze by tak nie 185cm dlugosci i 120 szerokosci, a np. pyknac 300cm /70 / 70. Wiem ze glebia, wiem ze to daje sporo lepszy efekt wizualne na np. wielkie konary i kamsztory, ale czy nie warto pociagnac na dlugosci? Z tego co czytalem, to najwazniejsza jest powierzchnia DNA, wiele gatunkow lubi "poganiac" partnerke i konkurencje, 300cm daje potencjal moim zdaniem lepszy, zwlaszcza pod duze i agresywne ryby. Nie mnie czekam na efekty pracy i zycze seukcesow w budowie "drewniaka"
I jak tam stoi już akwarium?