Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Skalary czy to normalne zachowanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam zakupiłam dobraną parę skalarów jakieś ponad 2 miesiące temu. Ponoć u Pana od którego kupiłam regularnie składały ikrę. Niestety w moim akwarium jeden większy skalar stałe znęca się nad mniejszym i z czasem jest coraz więcej agresywny. Potrafi zapędzić go w róg akwarium i tam go trzyma przez pół dnia podskubuje że mniejszy ma łuski odstające i ogryzioną troszkę płetwę grzbietową. Jak mniejszy podpływa do jedzenia (chętnie je) to większy sam nie zjada a mniejszego odpędza. Jak je rozdzielę (dałam agresora do mniejszego akwarium) to oba błędną i stają się o osowiałe. Po powrocie agresywnego skalara był trochę spokój i dziś znowu gonitwy i ogryzanie.

Akwarium ma 200l więc nie wpuszczę kolejnych skalarów. Skalary są dorosłe mają ponad 1,5 roku. U poprzedniego właściciela były same w akwarium 112l.
Filtracja - dwa zewnętrzne spore kubły, akwarium stabilne, podmiany co tydzień lok 50l, ph 6,8 (podawane co2), no3 -20ppm,twardości dość niskie (dawno przestałam sprawdzać bo nic się nie zmieniały. podmieniam odstaną/ napowietrzaną kranówkę ale twardości  zawsze były jakbym z RO mieszała). Warunków u poprzedniego właściciela nie znam (żałuję że po przywiezieniu ryb nie sprawdziłam wody - no ale aklimatyzacja była dla mnie priorytetem).
Jak potrzeba napiszę więcej o akwarium.
Proszę osoby znające się na skalarach czy to normalne zachowanie dorosłej pary czy mam 2 osobniki jednej płci i konieczna jest jakaś zmiana. Ten mniejszy skalar jest bardzo sympatyczny i ciekawski - zawsze podpływa jak się podchodzi i wdzięczy się o jedzonko. Żadne nie atakuje innych ryb ani żaden inny gatunek ich nie skubie. No a narybek płatki - wiadomo stanowi karmówkę ale nie wiem czy skalarów czy fantomów czarnych (8szt)

Filmy z mojego akwa:
(krótki 6 min)
(dłuższy 28 min - więcej zachowań widać) :

Zdjęcia:


skalar atakujący -większy
[attachment=38734]

[attachment=38735]


skalar mniejszy :

[attachment=38736]

[attachment=38737]
Witam, ja nie widzę niczego zdrożnego w ich zachowaniu, mają trochę większą przestrzeń w porównaniu z poprzednim zbiornikiem i jeden z nich próbuje zdominować drugiego, chcąc zagarnąć więcej przestrzeni dla siebie. Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.
(08-04-2020, 08:59 AM)Darek napisał(a): [ -> ]Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.

Akwarium ma 200 l, jest za małe.
(08-04-2020, 08:59 AM)Darek napisał(a): [ -> ]Witam, ja nie widzę niczego zdrożnego w ich zachowaniu, mają trochę większą przestrzeń w porównaniu z poprzednim zbiornikiem i jeden z nich próbuje zdominować drugiego, chcąc zagarnąć więcej przestrzeni dla siebie. Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.
No kolego trochę przesadziłeś. Nie dość ze ryby są w 200-tu litrach to ty jeszcze proponujesz dokupienie ...
Koleżanko jak napisał wyżej kolega akwarium jest dalej za małe dla skalarów chociaż i tak większe od poprzedniego. Kolega Darek ma trochę racji ze większa ilość ich rozladowalaby agresje ale nie w tak małym zbiorniku. Zachowanie dominanta jak najbardziej naturalne i nie widzę w tym nic niepokojącego.
Jedyna alternatywa to zwiększenie zbiornika do min 450 litrów i wys 60cm lub oddanie ich do kogoś kto ma taki zbiornik.
Dziękuję bardzo za odpowiedź 450l chodzi mi od dłuższego czasu po głowie i chyba przyspieszę proces dojrzewania tej decyzji. Jeszcze proszę o odpowiedź bo prawdopodobnie zakupmaluchów będzie odpadać nawet w wiewiększym zbiorniku i jeśli ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy to samiec i samica czy 2 samice?
U skalarów dowiesz się płci tylko podczas tarła. Samica podczas składania ikry będzie miała wysunięte pokładełko. Wtedy rozróżnisz płeć.
Jakieś takie brzydkie niestety
Na filmie szczególnie drugim widać jak Twoje skalary szykują się do tarła. Powinno nastąpić w niedługim czasie.

Ten większy (wygląda na samca) jest już gotowy do tarła a skalar mniejszy jeszcze nie. Aby nastąpiło tarło muszą być spełnione określone warunki. Jednym z nich jest to by ryby miały odpowiednio dojrzałe gonady. U Twojej mniejszej ryby ten proces przebiega wyraźnie wolniej, prawdopodobnie pod wpływem zmiany akwarium. 

Taki stan może wystąpić również u par które się wielokrotnie zgodnie wycierały. Zgodne pary to znaczy takie u których proces dojrzewania gonad zachodzi w ścisłej synchronizacji samca i samicy. To znaczy, że nie równocześnie szybko lecz w ściśle określonej synchronizowanej obu płci. 
Gdy w akwarium jest tylko jedna para skalarów, agresja samca dążącego do tarła może być tak duża, że może zabić samicę co się zdarza w za małym akwarium bez kryjówek i rozpraszaczy. W typowych ozdobnych akwariach z oporami ale jednak tarło następuje (głównie z przyczyny braku innego partnera).

Inaczej to wygląda w zbiorniku w którym mamy kilka, kilkanaście skalarów. Gdy w takim akwarium znajdują się inne dorosłe skalary o odpowiedniej gotowości do tarła nastąpi zmiana partnera i dotyczy to w równym stopniu samca jak i samicy. Czyli samiec wytrze się z inna samicą, która jest w danej chwili najbardziej dojrzała do tarła i na odwrót. W takiej sytuacji stary partner/partnerka jest porzucana na rzecz innego osobnika. Tak skojarzoną para jest dość zgodna choć skoki w bok się zdarzają. 

Czyli zmiana partnera u skalarów jest bardzo naturalna i wynika z biologii tego gatunku, tylko rzecz w tym by było w czym wybierać. W naturze nie ma z tym problemu. Boisie