Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Mieszanie biotopów czy to mit?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
W dwóch zbiornikach mam ryby z SA.
W jednym z Brazylii chociaż nie do końca jest pewne czy występują w tej samej rzece. W drugim mam mieszankę ryb z Peru, Kolumbii i Wenezueli.
Teraz jest pytanie.
Skoro parametry wody się zgadzają a ryby się nie spotykają w naturze to akwarium uchodzi za środowiskowe. To jest ok.
Ale dlaczego nie połączyć ryb z SA i Azji lub Afryki? Jeśliby paramety się zgadzały? Co za różnica dla ryby z Peru czy jej koleżanka pochodzi z Brazylii czy z Tajlandii skoro parametry są podobne? Czy ona widzi różnice? Czy ryba myśli o ta pływa ze mną w tej samej rzece to jest mi miło a tamta nie pływa więc mam focha na właściciela akwarium...Rotfl

Sens jest taki. Dlaczego zgadzamy się na ryby z różnych rzek czy krajów Ameryki Południowej a już inne kontynenty są nie w porządku..
Może ryby z odłowu widzą jakąś różnicę co z nimi pływa, może jak u ludzi z różnych miejsc na świecie trudniej się im dogadać bo w genach mają zapisane inne sposoby okazywania strachu,  agresji i innych emocji. Co kraj to obyczaj. Jak u ludzi różne znaczenia tych samych gestów dłoni lub kiwanie głową na tak i nie.
Japończyka w nauczysz jeść widelcem a  polaka  pałeczkami zwłaszcza gdy jeden lub drugi urodzi się poza swoją ojczyzną, ale myslę że i tak jeden zawsze będzie wolał sake i suschi a drugi czysta i schabowego Smile
Jak ktoś wie jak połączyć ryby to może mieć w jednym akwarium ryby z Azji, Ameryki Południowej i Afryki Wink.
Problemem jest łączenie tych bardziej terytorialnych ryb z różnych kontynentów. Takie pielęgnice z CA zniszczą większość pielęgnic z SA, nie patrząc już nawet na sam fakt tego, że nie pasują do siebie parametrami. W wypadku np. kąsaczy przy łączeniu praktycznie chodzi tylko o pasujące do siebie parametry.
Do akwarium z takimi Pelvicachromis subocellatus możemy wpuścić Nannostomus beckfordi i żadnej stronie nie będzie się działa krzywda. Miałem takie połączenie i sprawdzało się super.
Tak samo nie wszystkie biotopowe połączenia będą działać dobrze w akwarium. Łączenie ryb powinno odbywać się z głową, patrząc wcześniej na ich behawior, dietę i wymagane parametry. To czy pływają ze sobą razem nie ma większego znaczenia Wink.
Właśnie..... parametry wody mogą być takie same ale jak połączyć ryby roslinozerne z miesozernymi ? Karmiąc mięsem jedne nie da się odizolowac drugich i kłopoty żołądkowa gotowe. W naturze ryba sama wie co ma jeść A w akwarium je to co spada do wody w porze karmienia.
Dlatego napisałem również o diecie Wink. Łączenie Apistogramma z Pelvicachromis wyjdzie nie tylko z powodu behawioru, ale też dlatego, że mają różną dietę. Apistogramma po prostu nie będą jadły roślinnego żarcia, ale barwniaki mogą dostać bloatu od mięsnej diety dla Apistogramma.
Mieszanie biotopów nie jest złe, o ile robi się z głową. Jak dobierzesz ryby o pasujących do siebie parametrach, preferencjach pokarmowych i zachowaniu- jak najbardziej można.
Cały problem z biotopem w odniesieniu do akwarium to zbyt dosłowne rozumienie tego słowa. W przypadku akwarium zawsze jest to pewien kompromis, miedzy oczekiwaniami akwarysty, ograniczeniami technicznymi, dostępną wiedzą itp.

Dawniej niektórzy akwaryści też starli się stworzyć w akwarium biotop. Tylko, że nie mieli pojęcia, że ich prace ktoś w przyszłości nazwie akwarium biotopowe.
(05-04-2020, 19:16 PM)teo napisał(a): [ -> ]Cały problem z biotopem w odniesieniu do akwarium to zbyt dosłowne rozumienie tego słowa. W przypadku akwarium zawsze jest to pewien kompromis, miedzy oczekiwaniami akwarysty, ograniczeniami technicznymi, dostępną wiedzą itp.

Dawniej niektórzy akwaryści też starli się stworzyć w akwarium biotop. Tylko, że nie mieli pojęcia, że ich prace ktoś w przyszłości nazwie akwarium biotopowe.

Nawet nie jest kwestia w zbyt dosłownym rozumieniu tego słowa, a w kompletnym niezrozumieniu tego, co akwarium biotopowym się nazywa. Zgadzam się ze zdaniem drugim - akwarium biotopowe jest kompromisem, bo nigdy nie przeniesiesz całego biotopu do akwarium. Biotop to zbyt złożona materia, by mieć na to szanse, niemniej jednak definicja akwarium biotopowego nie zakłada wcale bezkompromisowości (kto tak twierdzi, nie ma pojęcia co mówi). 

Mieszanie ryb z różnych biotopów, czy różnych środowisk nie stanowi problemu, o ile uwzględni się to, co wskazał Ruki. Rozszerzyłbym to jeszcze o preferencje dotyczące siły nurtu, natężenia światła etc. czyli preferencje stricte siedliskowe. Da się znaleźć praktycznie identyczne siedliska na całym świecie, a różnią się one tylko biocenozą je zamieszkującą.  
Byle potem tego nie nazywać akwarium biotopowym, ale środowiskowym czy habitatowym/siedliskowym można jak najbardziej Wink
A mnie się wydaje, że nie ma stricte definicji akwarium biotopowego, tylko opis z pobożnymi życzeniami.
Idę po czipsy. Będzie ciekawie. Big Grin
Stron: 1 2 3 4