Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Słyszymy to za każdym razem.     

Trzymam kciuki.

(07-01-2024, 07:10 AM)Dhuz napisał(a): [ -> ]Słyszymy to za każdym razem.     

Trzymam kciuki.

Mateusz góra jest całkowicie zabudowana ,nie jestem wstanie nic wyciągnąć ani odłowić dlatego się grubo zastanawiam nad rocio już raz z nimi miałem duży problem

(07-01-2024, 10:22 AM)barttsw napisał(a): [ -> ]nie jestem wstanie nic wyciągnąć ani odłowić dlatego się grubo zastanawiam

Generalnie to ten fragment chciałbym wyszczególnić, podkreślić i położyć nacisk nad powagę sytuacji jeśli idzie o hodowlę w tym zbiorniku jakiegokolwiek gatunku, który może mieć problemy z agresją. Akwarium bez możliwości ewentualnej interwencji to tykająca bomba zegarowa, tylko że licznik jest zamazany markerem.

Jak ktoś wpuszcza potencjalnie mocno agresywne pielęgnice do akwarium z bogatym wystrojem uniemożliwiającym ingerencję i szybkie odłowienie gnębionych osobników przed ich zatłuczeniem to znaczy że powinien skupić się na hodowli gupika, mieczyka lepiej nie bo tutaj samce też potrafią być agresywne

(07-01-2024, 12:00 PM)Papja napisał(a): [ -> ]Jak ktoś wpuszcza potencjalnie mocno agresywne pielęgnice do akwarium z bogatym wystrojem uniemożliwiającym ingerencję i szybkie odłowienie gnębionych osobników przed ich zatłuczeniem to znaczy że powinien skupić się na hodowli gupika, mieczyka lepiej nie bo tutaj samce też potrafią być agresywne

Nie chodzi o bogata aranżacja a bardziej,iej co jest nad zbiornikiem

A co to za różnica jeżeli efekt jest analogiczny- brak możliwości ingerencji?

(07-01-2024, 12:08 PM)Papja napisał(a): [ -> ]A co to za różnica jeżeli efekt jest analogiczny- brak możliwości ingerencji?

Górę mogę przebudować takby był dostęp, i jest to zbiornik hodowlany gdzie wystroju niema znaczenia

Aha, czyli to nadbudówka akwariowa Schrödingera będąca jednocześnie uniemożliwieniem ingerencji, przez co musisz potężnie kombinować nad gatunkami które wpuścisz, z drugiej jednak strony bezproblemowa do przebudowy żeby uzyskać dostęp do zbiornika. Ciekawe, jaki jest stan faktyczny dowiemy się pewnie za dwa-trzy miesiące gdy trzeba będzie wyłowić ryby w celu zmiany obsady


edit: interesujące jest tez, że mówisz że to zbiornik hodowlany i wystrój nie ma znaczenia- wcześniej jakoś słyszałem krytyczne opinie na temat moich zbiorników które właśnie mają dwa zadania- spełniać optymalne warunki dla ryb i być bezproblemowe do ingerencji. Czyżby zaszło jakieś nawrócenie?

Przestańcie już czepiać się chłopaka. Prosił on tylko o pomoc w doborze obsady. Co dalej z nią zrobi to jego sprawa.

A to nie jest tak, że w CA na końcu i tak zostanie jedna najsilniejsza para? 
Nie myślałeś o jednogatunkowym? Jakaś para solidnych, dużych krówek, ktore potrzebują te tysiąc litrów? Inteligentne bestie, które nie znudzą się szybko?