Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Jack dempsey
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich. Od jakiegos czasu zaczely mi sie wycierac pielegnice w moim akwarium ogolnym (skalay i jack dempsey) pierwsze kilka razy ikra znikaa pi nocce teraz 2 raz z rzedu w moim akw 1000L parka jack dempsey wyhowuje potomstwo w towazystwie 10 duzych skalarow i innych ryb. Postaniwilem po 3 dniach narybek odlowic i przelozyc do kotnika bo coeaz mniej ich bylo co nie jest niespodzianka z taka obsada. Niestety po 2h peawie wszystkie mlode zdechly. Czy jest jakas szansa by odhowac mlode bez akwarium tarliskowego? Posiadam tylko 70l akwarium wiec dla dempsey to za male na tarliskowe. Czemu male zdychaja po odlowieniy? Moze jakis przedzielic akwarium. Prosze o jakas podpowiedz Smile
Odławiasz za wcześnie. Daj im co najmniej tydzień. No i młode oczywiście trzeba karmić, na początku najlepiej larwami artemii.

Masz chyba jakieś aniołki niebieskołuskie, skoro nie zabijają Ci skalarów po tarle. Huh
Dzieki za podpowiedz. Nie zabijaja innych ryb ale odganiaja dosc agresywnie. Kurcze jak tu je nakarmic jak inne ryby wszystko zjedza. Mam akwarium 70cm wysokosci a one tak sobie plywaja nad korzeniem 15cm nad podlozem. Boje sie ze po 1tyg juz rybek nie bedzie. Czyli reasumujac [attachment=38130]minimum tydzien z rodzicami w ogolnym a larwy solowca powinienem sam wyhodowac? Mam ten zestaw jbla  ale nigdy nie probowalem robic. Skalary tez mi sie czesto wycieraja ale po nocce ikra znika. Czy nie mozna ikry skalarow wylowic? Uciac liscia i przelozyc do inkubatora ziss? Czy tez musza z rodzicami jakis czas przebywac?[attachment=38130][attachment=38130]
Na prawdę tak zależy Ci na odchowaniu jak największej ilości młodych? Obserwacja rodziców z narybkiem jest lepsza niż późniejsze wkurzanie się na brak zainteresowania młodymi.

Użyj opcji szukaj, na forum było wielokrotnie omawiane jak należy przeprowadzić wylęganie artemii.
Jak padły po dwóch godzinach to raczej nie z głodu.
Akwarium do którego je przełowiłeś jest dojrzałe? Temperatura wody, ph i twardość zgadzają się z tymi z dużego akwarium?
PiotrK ma rację. Też myślałem o odłowieniu  narybku Barwniaków ale na szczęście zrezygnowałem. To co się naogladałem jak się opiekują, spaceruje itd itp jest więcej warte niż kasa za rybki jak się uda sprzedać.
Co do karmienia to ja używałem strzykawki z długą sztywną rurką. Delikatnie wstrzykiwałem wodę z jedzonkiem w środek stadka maluchów.
Mi nie zalezalo zeby mnostwo odhowac i sprzedac. Po prostu w tym akwarium mam inne pielegnice i balem sie ze za kilka dni maluchy znikna. Odlowilem i wlozylem do kotnika siatkowego ( w tym samym akwarium). Z artemia sobie poradze jest instrukcja kwestia ze chcialbym zeby chociaz kilka dla siebie sztuk odhowac obserwowac jak rosna itp. Myslalem o inkunbatorze ziss ale to chyba nie ma sensu wszedzie pisza ze mlode powinny byc z rodzicami okolo 6tyg. A co ze skalarami? Jest tak samo? Tez mi sie wycieraja raz w mies ale nigdy sie nie wylegly (ikra zjedzona). Czytalem ze mozna przeniesc ikre. Bede wdzieczny za jakies porady. Pozdro