Pytanie do doświadczonych hodowców. Chodzi o to, ile można dodać spiruliny do mixu (%) i czy duża ilość może zaszkodzić rybom?
Nie da się zaszkodzić spiruliną, co najwyżej ryby po prostu tego nie zjedzą.
Procentowa zawartość spiruliny w miksie może być bardzo różna i przez to niemożliwa do jednoznacznego/uniwersalnego określenia. Natomiast śmiało można przyjąć, że jest składnikiem jednym z wieli i nie dominującym.
Generalnie nie słyszałem o zatruciu spiruliną. Natomiast może ona powodować zbyt wczesna dojrzewanie płciowe dorastających ryb z rodziny piękniczkowatych. Należy w tej fazie rozwoju rybek wyeliminować z jadłospisu spirulinę.