Witajcie , planuję założyć kolejny baniak
tym razem CA i mam dylemat co do obsady
mianowicie zbiornik 140x60x40
filtracja opata na kasecie i hydroponice
myślałem o :
Amatitlania nigrofasciataa
Thorichthys maculipinnis
Herotilapia multispinosa / Rocio octofasciata
do tego miecze
proszę doświadczonych kolegów czy ten układ ma szanse
Zebry za silne do eliotów i miodówek. Elioty i miodówki powinny razem przez jakiś czas razem funkcjonować.
Takie akwarium w sam raz na kolonię H. multispinosa
Wg mnie nie da się jednoznacznie stwierdzić, że zaproponowany układ nie zadziała. Wszystko zależy od wieku i temperamentu poszczególnych ryb, dobrania się w pary, aranżacji akwarium. Intuicyjnie też podzieliłbym proponowane gatunki na dwie grupy - A.n. + R.o oraz T.m.+ H.m i w takich układach je trzymał, choć nie da się wykluczyć, że i 3, a nawet wszystkie wymienione pogodziłyby się w tym akwarium. Z drugiej strony może się zdarzyć, że konkretne ryby sprawią, że i dwie pary nie będą mogły żyć obok siebie w tym akwarium.
Jeśli masz możliwość odpowiedniej reakcji (inny zbiornik, oddanie do sklepu), to bierz wszystkie i na podstawie własnych obserwacji stwierdzisz, które z ryb będą ze sobą dobrze funkcjonowały.
Wynik tych obserwacji może być naprawdę zaskakujący
Akurat ryby będę miał od znajomego hodowcy i z oddaniem ryb nie będzie żadnych problemów poza zebrami
A jakbyś spróbował baniak jednogatunkowy tylko dla miodówek? Mało kto tak robi, ale baniaki gatunkowe z CA są znacznie ciekawsze niż te typowe miksy. Co więcej, w naturze miodówki podczas tarła unikają towarzystwa innych gatunków i wycierają się na płyciznach rzek/stawach pozostałych po wysychających rzekach.
Piotrze ja się nie upieram przy mixie, szukam jakieś odskoczni od SA
Jedno gatunkowe wchodzi jak najbardziej w grę
Powiec mi jedno docelowo grupa jak to dzikakuna wspomniał czy para/pary
Akwarium krótkie nie jest, a miodówki to nie kilery jak zebry. Kup 8 i zobacz co się będzie działo. Może będziesz mógł zostawić wszystkie. Oczywiście towarzyszące według uznania.
Dzięki Piotrze może to jest pomysł na coś innego
Miodówki potrzebują spokojnego otoczenia.
ps. jak pracujesz w korporacji to odradzam
Nawet 10 młodzików możesz wpuścić. Miodówki pobierają małe terytoria i trą się w naturze jak Piotr pisał w dużym zagęszczeniu.