15 marca wystartowałem akwarium, w którym główną rolę mają grać pielęgniczki. Miałem nadzieję, że uda mi się bez większych problemów skompletować obsadę, ale wszyscy dostawcy się wyłożyli. I tak od pół roku akwarium sobie stoi zalane w 100% wodą z filta RO i czeka. Kilka dni temu coś mnie tknęło i przetestowałem poziom pH i KH. Jestem zdumiony, bo pH wyniosło blisko 8, natomiast KH 4. Gdzie może leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy? Akwarium dość gęsto zarośnięte, oświetlenie LED, podłoże to piasek kwarcowy i dość dożo korzeni.
może to wina podłoża? należało by go przetestować pod kątem zatwardzania wody.
(16-09-2019, 15:18 PM)Kociolfigo napisał(a): [ -> ]może to wina podłoża? należało by go przetestować pod kątem zatwardzania
Zapomniałem napisać, że piasek był przetestowany. Nie ma wpływu na parametry wody
Wkłady do filtra testowałeś?
Wkładów nie testowałem. To Seachem Matrix i gąbki.
Nawozisz? Podajesz CO2? Ile tego światła masz? O której mierzyłeś parametry wody?
Nie nawożę niczym. Pomiary robiłem rano. Światło o maksymalnej mocy 200 W w powerledach zredukowane do 60% mocy nominalnej. Zbiornik ok. 500 l.
Hmmm, bo tak wysokie pH przy tak niskim KH to może być biologiczne odwapnienie wody- rośliny "rozkładają" rozpuszczone węglany by odzyskać dwutlenek węgla. Ale to powinno gdzieś pod koniec cyklu świecenia występować, a nie z rana.
Zbadaj raz jeszcze piasek- zalej go RO i odstaw na 24-48h.
GH też by było dobrze zbadać. Ja osobiście kupiłem piasek z hurtowni akwarystycznej który bardzo zatwardził wodę. Po kupieniu z Allegro od trzech użytkowników do prób też każdy wypadał inaczej.
Duże podmiany wody zalecam.