Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 648L Towarzyskie brzankarium
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Akwarium w obecnej formie ma trochę ponad rok. Zbiornik to 180x60x60, prawie 650 litrów. W zamyśle miał być bardziej zielony, ale jest jak wyszło. Nigdy nie miałem ręki do zieleni. Ot zbiorniczek który sobie żyje bez jakichś szczególnych zabiegów i nie kara mnie gdy o czymś zapomnę. Wdzięczny baniak Wink Obsada jest prosta, ale nie nudna:

Brzanka denisona x15,
Barwniak thomasa x4,
Gupik pawie oczko x kilka
Kirys spiżowy x kilka

Jak znajdę kiedyś w sklepie skośne to też wpuszczę i będzie dość ;-)

Rośliny to różne gatunki kryptkoryn i anubiasów - nie pytajcie jakie, bo się nie znam ;-) Są też lotosy, jeden zielony, dwa czerwone.

Przewijały się też inne gatunki ryb, ale bardzo nie wiele dobrze znosi żelazowo-miedzianą krzeszycką wodę kranową.

Filtracja: sump na bazie akwarium 112 litrów, wodę pcha źle zamontowana pompa od C.O.

Grzałka to jakiś stary aqua szut, 300W, ma termostat. Od maja jest wyłączona. Temperatura zależnie od pogody, ale nie spada poniżej 23 i nie rośnie powyżej 30. W ciągu doby różnice na poziomie 3-4 stopni między nocą a dniem.

Z oświetleniem było trochę eksperymentów, była belka power led, były żarówki ledowe GU 5,3 i w końcu naświetlacze led. Pierwsze dwa męczyły mnie glonami, naświetlacze były w sumie spoko (tylko dwa po 10w) - klimatyczny mrok w akwarium i zero glona, ale stagnacja wśród flory. Teraz jest na modułach led, szkło i ryby prezentują się wyśmienicie, ale oświetlenie ma dopiero kilka dni więc nie mam pewności czy się sprawdzi. Na wszelki wypadek mam ściemniacze.

Tak się prezentuje moja największa szklanka:

[attachment=37248]

Na pewno chciałbym aby prawa strona bardziej zarosła, są tam posadzone czerwone lotosy, raz na kilka tygodni puszczą kilka liści które później giną i trzeba czekać kolejne kilka tygodni. Może teraz przy nowym świetle coś się zmieni.

Może za jakiś czas spróbuję też mchy pociągnąć po drewnie, ale takie gołe też spoko wygląda. Drewno przyniesione/przywiezione z lasu. Nie wiem z jakich drzew, zebrane było już jako suche, na korzeniach tylko resztki cienkiej gładkiej kory.
Widziałbym tam jakieś pstrążenice na powierzchnie Wink
Myślę, że w krótkim czasie wszystkie wylądowałyby w kominie.
Rozważam zmianę obsady, ale muszę najpierw mieć pewność, że brzanki trafią w dobre ręce do odpowiednio dużego szkła.

Ktoś z forum jest zainteresowany albo ma jakiegoś znajomego z odpowiednim akwarium?
[attachment=39053]

Tak się kula, trochę problemów z glonami jest, ale środek doraźny w postaci 7 czy 8 Garra rufa w tydzień załatwił sprawę.
Jakoś w listopadzie udało mi się kupić "sklepowe skośne". W styczniu dobrałem jeszcze z innego źródła. W sumie mam ich 10. 6 ze sklepu, 4 od znajomego. Dwie z tych sklepowych w ogóle nie rośnie, jedna z nich ma zdeformowany pyszczek. Pozostałe rosną całkiem nieźle, mimo tego, że z brzankami przy korycie nie mają lekko. Teraz jak już mają jakieś 9-10 cm mogę im podrzucać granulaty które brzankom nie wchodzą do buzi i tak je podkarmiam. Muszę się przyznać, że trochę je tuczę bo chciałbym, żeby ładnie wyrosły.

[attachment=39296]
[attachment=39297]

No i najlepsze "glonojady" ever, Garra rufa:

[attachment=39298]
Gara rafa skurczybyki zjedzą każdy możliwy glon nawet stary z korzenia . Mam ich 8 w 450l i są niesamowite.. Skośne zawsze mnie kręciły i koniec końców w końcu postawię zbiornik dla nich.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Zapytam na tzw przyszłość.... podobno gara rufa rosną w różnych rozmiarach, zależnie gdzie występują. jak kupując poznać czy jest to ta mniejsza wersja ? I drugie pytanie...... Czy poza głowami interesuje je ikra innych ryb ?
Nie wiem jak jest z ich rozmiarami. Bylem zdziwiony jak doczytałem, że mogą osiągnąć 10cm. Moje aktualnie mają jakieś 6 i wydaje mi się, że już nie rosną.

Nie wiem też o co chodzi z głowami Ikra innych ryb na pewno je zainteresuje. Te ryby żerują bardzo agresywnie i non stop, żadnego źródła kalorii nie odpuszczą.

Na początku miałem je w gupikarium i w końcu musialem przenieść, bo dorosłe gupiki przy nich głodowały, a narybek był wyjadany...

Wysłane z mojej mikrofali przy użyciu 5G.
Moje również nie mają więcej niz 6/7cm. Ikra skalarów już kilka razy znikła, przypuszczam że właśnie przez nie. Gujany natomiast bez większego problemu radzą sobie z odchowaniem narybku.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2