Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: X. montezumae, P. gracilis - diagnoza choroby
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
Mam wątpliwości co do stanu zdrowia moich rybek X. montezumae, P. gracilis. Zwracam się z prośbą o pomoc w rozpoznaniu, czy są chore.


Pojemność zbiornika- 240l (samej wody około 180l)

Wymiary zbiornika- 120x40x50 cm


Jak długo zbiornik funkcjonuje- w obecnej formie od 6 tygodni. Z poprzednio funkcjonującego zbiornika została zmieniona aranżacja, ryby i woda w 60% w momencie zmiany. Całkowity restart miał miejsce ponad 1,5 roku temu.


Wyposażenie zbiornika (filtracja itp.):
-filtr hamburski na Aquael Circulator 1000, gąbka 20 ppi., 
-falownik JVP-110, 
-oświetlenie 3 halogeny led 10W. 
-ogrzewania brak.


Obsada:
X. montzumea 1+2
P. gracilis 1+1 (kilkanaście młodych)
P. reticulata 0+3 (kilkanaście młodych)
N. davidi ~30


Parametry wody:
ph-7.8
KH-15
GH-12
NO2-0
NO3-12
Temperatura obecnie ~25 noc, 28 dzień.


Częstotliwość i wielkość podmian wody- co tydzień ok 40 litrów
Jak przyrządzasz wodę do podmian- woda z sieci, przepuszczona przez filtr sznurkowy w korpusie na rurowym.


Czym ryby są karmione oraz jak często:
- pokarm suchy: tetra płatki, sera płatki roślinne, tropical softline S, vitalkraft płatki - 1 lub 2 razy dziennie.
- żywe: larwy komara ~5%, ochotka ~5%, rozwielitka~75%, oczlik 10% - hodowla w beczce z deszczówką na działce. w dzień karmienia żywym nie podaję suchego.
- glony nitkowate w akwarium

- minimum 1 dzień przerwy w tygodniu, czasem są 2 lub 3 bez jedzenia

Objawy chorej ryby-
- wypluwanie pokarmu suchego i żywego. 
- ocieranie się o elementy wystroju
- u jednej ryby ciągnące się odchody
- dość rzadko widoczne odchody jak na ryby żyworodne

Czy ryby były ostatnio leczone- nie
Czy do zbiornika doszły ostatnio jakieś nowe ryby- X. montezumae, P. gracilis 15.08.2019


Ogólnie po zachowaniu ryb nie widać choroby, ponieważ pływają dość żwawo po akwarium. Rzadko tylko widuje samiczki X. montezumae (zazwyczaj tylko pora karmienia) ale przypuszczam, że może mieć na to wpływ natarczywość samca, który przy braku samic próbuje zapłodnić największą samice gupika. Ponad to samiczki są dość małe jeszcze (2,5 - 3 cm). P. gracilis pływają w środkowej strefie akwarium i kopulują niemalże cały czas. Czasem samicy uda się uciec w nurzaniec na kilka sekund. Jeśli nie jest czas karmienia, to widać, że ryby coś "skubią" z korzeniu, kamieni lub roślin, więc jakby poszukiwały pokarmu.


Dodaję link z dzisiejszego wieczornego karmienia - https://photos.app.goo.gl/hoCPQep3TYcZebtK7 
Przeczytałem wyczerpujący opis, obejrzałem obszerne nagranie... i szczerze nie widzę problemu. Co budzi twoje obawy? Ryby trochę plują suchym (?) pokarmem, ale być może był przyzwyczajone do żywca albo po prostu innego rodzaju pokarmu, nie wygląda to niepokojąco.
Ryby także plują żywym pokarmem. Spróbuję jutro kupić jakiś mrożony i sprawdzę czy też plują. 
Poza tym dość często docierają się o wystrój. 

Faktycznie może trochę przesadzam ale wolę wcześniej zareagować niż będzie za późno. Wcześniej też nie miałem doświadczenia z chorobami w akwarium. 

W każdym razie dziękuję za odpowiedź i będę obserwował ryby.
Trochę zagwozdkę mam w tym temacie, bo doświadczenie każe mi wskazać wiciowce, a intuicja mówi przywry skrzelowe. Wiciowce są główna przyczyną takich "enigmatycznych" wypluwek pokarmu, ale ich infekcje u "żyworódek" nie są zbyt częste. Za to u przywr skrzelowych takie plucie pokarmem też się zdarza, a i bardzo chętnie atakują "żyworódki".

Przywry leczymy MLP(MorenicolLernexPro), a wiciowce Protocapsem M lub Protosolem.
Dziekuje za odpowiedź. 
Oba leki dziś zamówiłem. Czy jest możliwość wykluczenia którejś z chorób? I czy w razie braku wykluczenia, którejś z chorób można podać dwa leki?
Czy przy przywrach skrzelowych odchody będą inne niż zazwyczaj ?
Jeżeli ryba jest chora to oczywistym jest, że układ pokarmowy nie pracuje prawidłowo i odchody mogą być inne niż zwyczajne "grube, łamliwe, nie ciągnące się". Wink
U moich żyworódek się ciągną .... chyba dostaną protosol.
Zastosowałem leczenie przywr według wskazań producenta. Pomogło objawy ustąpiły.
Witam gdybyś miał dalej problemy znam sklep gdzie zatrudniają przy nowych dostawach ryb ichtiologa ,można się z nimi złapać i dogadać co do badania twoich ryb problem może być jedynie dojazd bo sklep mieści się w Kobyłce koło Wołomina
Pozdrawiam i zdrowia życzę