Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: (112L) Rio Guapore
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Zdjęcia zrobię. Do dnia wczorajszego para pięknie opiekowała się młodymi. Zauważyłem jednak, że zapewne wskutek zmian pogodowych i małej podmianki jaką zrobiłem, grupka młodych zaczęła się rozpraszać po zbiorniku a samica coraz częściej była zapraszana do tarła przez samca. Postanowiłem coś z tym zrobić. W pierwszym momencie chciałem odłowić młode, ale okazało się to jednak zbyt trudne. Młode są bardzo sprytne i potrafią dobrze schować się nawet przed ludzkim drapieżnikiem:-)Samiec natomiast bez problemu wpłynął do siatki i teraz odpoczywa w kotniku.
Papja coś płodne te twoje apisto. Nawet siatka im nie straszna:-)
Normalna sytuacja Wink. U mnie się to zdarzyło kilka razy u nich.
Zbiornik opuściły drobnoustki ale za to dotarły corydoras hastatus:-) Teraz już fauna i flora jest zgodna w 100% z biotopem.
(15-09-2019, 15:01 PM)schmeichel napisał(a): [ -> ]Zbiornik opuściły drobnoustki ale za to dotarły corydoras hastatus:-) Teraz już fauna i flora jest zgodna w 100% z biotopem.

Jak dla mnie bajkaSmile
Dziękuję bpiotrow13. Rośliny trochę urosły więc pora na aktualizację.
Jak nurzańce się zagęszczą to będzie git, bo na razie - przypuszczam że przez rozłogi - to jest równo jak ogrodzenie z tuji Big Grin
Zgadza się:-)Jeśli chodzi o rośliny to nie są to nurzańce a żabienice- echinodorus angustifolius.
Gdzie Ci się udało dorwać te żabienice? Toż to biały kruk na rynku roślin akwariowych. Sam na nie poluję już od roku.
Nie pamiętam już dokładnie ale znalazłem je na jakimś portalu internetowym(chyba allegro).
Stron: 1 2 3