29-02-2012, 17:45 PM
29-02-2012, 21:18 PM
Po pierwsze nie T. ellioti, a T. maculipinnis Po drugie to W tej wielkości akwarium trzymałbym albo grupkę tych pielęgnic (6 sztuk), w towarzystwie zwinników ogonopręgich/jakichś piękniczek. Ale jeśli chcesz mieć tam dwa gatunki pielęgnic, to ja kupiłbym po gromadce (czyli też po 6 szt.) młodych maculipinnis i któregoś z przedstawicieli Cryptoheros - np. poczciwe zebry, a jeśli nie to np. C. cutteri. Po jakimś czasie zostawisz sobie po parze każdego gatunku, resztę ryb będziesz musiał usunąć.
Niebieskołuskie (Rocio octofasciata) uchodzą za dość spokojne pielęgnice, czego nie można powiedzieć o salvini. W obydwu przypadkach mowa jest jednak o rybach przekraczających 15cm, i moim zdaniem takie ryby do 150cm akwarium się nie nadają.
Niebieskołuskie (Rocio octofasciata) uchodzą za dość spokojne pielęgnice, czego nie można powiedzieć o salvini. W obydwu przypadkach mowa jest jednak o rybach przekraczających 15cm, i moim zdaniem takie ryby do 150cm akwarium się nie nadają.