(14-01-2019, 10:25 AM)Awokado napisał(a): 7 szt gujanek to tylko na początek, chyba ze ryby będą zgodnie żyły. Docelowo od początku planowałem zostawić tylko dwie pary.
Gujanki to wg mnie gromadne rybki dlatego lepszym rozwiązaniem jest większy zbiornik. U mnie (guianacara owroewefi) na dnie 210x55 maja pary swoje rewiry, acz reszta przez te rwiry przepływa a czasami skupiają się w ławice i przeszukują zbiornik razem.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Zgadza się i oczywiście w każdym przypadku, im większy zbiornik, tym lepiej, ale geayi są podobno sporo łagodniejsze od owroewefi i dwie lub nawet trzy parki w zbiorniku o takim dnie powinny spokojnie dać sobie radę.
W weekend przetestowałem na rybach nowy pokarm. Do akwarium trafił kawałek Avocado. Guianacary zjadły go w mgnieniu oka! Całości dzieła dopełniły zbrojniki, wyjadając do czysta miąższ. Jak widzicie na zdjęciu, pozostała jedynie idealnie oskrobana skórka
Zieleniny w zbiorniku ląduje sporo, ale to głownie z myślą o zbrojnikach. Niemniej jednak moje Guianacary poza avocado jadły cukinię, brokuł, kalafior, ananas świeży, ogórek.
24-01-2019, 12:55 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2019, 12:56 PM przez Awokado.)
Surowy zielony ogórek podaję, ale jedzą go głownie zbrojniki, gujany tylko trochę skubią. Gotuję brokuł i kalafior, reszta warzyw na świeżo. Jednak żarciem za którym przepadają są surowe krewetki, poniżej wrzucę filmik nagrany podczas karmienia. Taka krewetka znika w ciągu 10-15min, uwielbiają ją i gujanki i zbrojniki.
24-01-2019, 13:02 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2019, 13:05 PM przez Xiao Lohan.)
Najsy Moje dostają ciągle krewetki w formie mixa z groszkiem. Samych surowych nie chciały żreć za bardzo.
Co ciekawe innych mięsnych mrożonek lub liofilizatów (robali) też jakoś niezbyt chętnie ruszają. Wolą zieleninę, do takiego stopnia, że nic pływającego nie jestem w stanie mieć, bo zżerają korzenie (limnobium nawet liście). Ale to w moim przypadku g. owroewefi, nie geayi.