Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Oddzieliłem dyskusję nt. tej ryby i przeniosłem do Ameryki Południowej.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,239
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Cześć Rafał.
Ten twój znajomy posiada jakąś stronkę, można coś u niego zamówić? Jak to wygląda?
Podziękowania złożone przez:
(03-01-2012, 21:06 PM)Zimna Zośka napisał(a): Cześć Rafał.
Ten twój znajomy posiada jakąś stronkę, można coś u niego zamówić? Jak to wygląda?
Witaj.
Zalezy o ktorego znajomego pytasz, jezeli chodzi Ci o tego, od ktorego mam Hoplarchus to nie, nie posiada on strony internetowej, probowal kiedys ale nie dokonczyl.
Oczywiscie ze mozna u niego zamowic rybe. Mozna to zrobic osobiscie lub za moim posrednictwem. Jego siedziba miesci sie w miejscowosci Stafford w UK - zeby bylo jasne, bo otrzymywalem duzo PW i meili kiedys a ludzie mysleli ze nadaje z PL.
Jaka ryba Cie interesuje ?
Gdzies juz wstawialem jego link do ogloszenia ze stanem magazynu. Nie bede tu smiecil bo mowa o Hoplarchus.
Pozdrawiam
Rafal
Podziękowania złożone przez:
Witam
Na pytanie kolegi z innego postu, ktore mam nadzieje ze sprawa modow znajdzie sie tu niedlugo, odpowiadam, ze jak narazie w zbiorniku jest spokoj.
Sa jakies przepychanki ale to bardziej podplywanie ryby do drugiej.
Nie zauwazam zadnych ubytkow w ciele ani w pletwach, kazda ryba jakby obrala swoj kawalek akwarium.
Tylko Astronotusy plywaja jak u siebie na podworku hehe.
Jedno co zauwazylem, mimo ze Hoplarchus sa z odlowu, sa bardzo ciekawskie. Np kiedy podmienialem troche wody, podplywaly do weza i go skubaly z zaciekawieniem co to.
Dalsze obserwacje napewno zaowocuja postem.
Rafal
Podziękowania złożone przez: