Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
SBC, ja widywałem już testy(i to tych "lepsiejszych") bakterii, związki azotowe przy ich stosowaniu były wyższe niż w próbie kontrolnej.
No bo to w końcu pożywka dla bakterii nitryfikacyjnych, a nie "tlenowe bakterie nitryfikacyjne zamknięte w szczelnym pudełku na dwa lata, no ale w filtrze szlag je trafia po 2h bez tlenu".
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
15-06-2016, 13:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-06-2016, 13:54 PM przez sbc.)
Z 2h to przesadzasz, ale szlag je trafia. Bakterie akurat i ja leje startując baniak... ale i tak miesiąc schodzi. Raz chciałem szybciej i zabiłem ryby za kilka stówek. Testowałem już preparaty tropicala i sery, teraz startuję na JBL ot tak, dla testu. Z rybami i tak się nie wyrobie szybciej jak 6-8 tygodni to chociaż się testami pobawię. Masę się naczytałem o startach w 3 dni na tonie chemikalii, jest sporo ludzi którym się udaje (patrz forum malawi, tam co drugi startuje na szybko) i mimo wszystko nie mam ochoty próbować.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
Ja przez kilka ładnych lat obracałem się w środowisku hodowców (ja hodowcą nie jestem)tam wszyscy stawiali baniaki I nikt się cyklem nie przejmował, myślę, że malawi jest jakoś szczególnie odporne.
Jak otwiersliśmy zoologa I zarybialiśmy 44 zbiorniki po tygodniu od zalania też nie było strat.To było ponad 10 lat temu.
Niedawno wróciłem do akwarystyki i zarybiałem tak samo jak wtedy straciłem kilka pięknych ryb.Teraz zawsze testuje wodę i swoje czekam.
Tylko jak to jest,że kiedyś było dobrze a teraz zupełnie inaczej?
Pozdrawiam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
Imho to nie jest kwestia dziś i wczoraj, a kwestia ryb które w baniakach lądują. "Sklepowe gatunki" nie są jakoś szczególnie wymagające.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
Tu napewno masz rację,nie mogę się nie zgodzić,ale czy tylko no to chodzi to nie jestem pewny. Nie mieliśmy w sklepie typowej "masówki".
Mniejsza o to.w każdym razie gdybym wtedy wiedział to co wiem dziś to bym robił inaczej.
Pozdrawiam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(15-06-2016, 13:50 PM)sbc napisał(a): Z 2h to przesadzasz, ale szlag je trafia. Bakterie akurat i ja leje startując baniak... ale i tak miesiąc schodzi. Raz chciałem szybciej i zabiłem ryby za kilka stówek. Testowałem już preparaty tropicala i sery, teraz startuję na JBL ot tak, dla testu. Z rybami i tak się nie wyrobie szybciej jak 6-8 tygodni to chociaż się testami pobawię. Masę się naczytałem o startach w 3 dni na tonie chemikalii, jest sporo ludzi którym się udaje (patrz forum malawi, tam co drugi startuje na szybko) i mimo wszystko nie mam ochoty próbować.
SBC, to po co wydajesz kasę na coś, co nie działa?
Startując normalnie zbiornik potrzebujesz tyle samo, z pożywką za kilka złotych- czyli saletrą, przyspieszysz to o tydzień.
I ze wszelakimi starterami, zwłaszcza w płynie, trzeba uważać, bo potrafi skoczyć po nich nawet amoniak. Teraz nie mogę znaleźć, ale gdzieś widziałem ciekawy test. Zbiornik, gdzie były podawane "bakterie" startował nawet trochę wolniej, a związki azotowe były na wyższym poziomie. Jedyne co "bakterie" sprawiły to mniejsza ilość zawiesiny i materii organicznej. I to mogę potwierdzić, bo w tym celu podaję "bakterie" do oczek wodnych.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 731
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
(15-06-2016, 20:45 PM)Ruki napisał(a): (15-06-2016, 13:50 PM)sbc napisał(a): Z 2h to przesadzasz, ale szlag je trafia. Bakterie akurat i ja leje startując baniak... ale i tak miesiąc schodzi. Raz chciałem szybciej i zabiłem ryby za kilka stówek. Testowałem już preparaty tropicala i sery, teraz startuję na JBL ot tak, dla testu. Z rybami i tak się nie wyrobie szybciej jak 6-8 tygodni to chociaż się testami pobawię. Masę się naczytałem o startach w 3 dni na tonie chemikalii, jest sporo ludzi którym się udaje (patrz forum malawi, tam co drugi startuje na szybko) i mimo wszystko nie mam ochoty próbować.
SBC, to po co wydajesz kasę na coś, co nie działa? Startując normalnie zbiornik potrzebujesz tyle samo, z pożywką za kilka złotych- czyli saletrą, przyspieszysz to o tydzień.
I ze wszelakimi starterami, zwłaszcza w płynie, trzeba uważać, bo potrafi skoczyć po nich nawet amoniak. Teraz nie mogę znaleźć, ale gdzieś widziałem ciekawy test. Zbiornik, gdzie były podawane "bakterie" startował nawet trochę wolniej, a związki azotowe były na wyższym poziomie. Jedyne co "bakterie" sprawiły to mniejsza ilość zawiesiny i materii organicznej. I to mogę potwierdzić, bo w tym celu podaję "bakterie" do oczek wodnych.
Nic dodać. Prawda.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
1
Napiszcie z tego doktorat. U mnie trzy dni sypania suchego zwierzęcego pokarmu dla ryb z Tanganiki po wstępnym podaniu Stability, potem zarybianie po kilka sztuk dziennie z karmieniem suche plus żywe i codziennym dodawaniu Stability wg instrukcji i NO2=0, NO3=0, a ryby szaleją jak w jeziorze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pozdrawiam,
Tomek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Teoretycznie NO2 przy starcie baniaka zaczyna się pojawiać około 5-9 dnia, a NO3 9-14.
A jak amoniak, badałeś?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
(15-06-2016, 20:45 PM)Ruki napisał(a): (15-06-2016, 13:50 PM)sbc napisał(a): Z 2h to przesadzasz, ale szlag je trafia. Bakterie akurat i ja leje startując baniak... ale i tak miesiąc schodzi. Raz chciałem szybciej i zabiłem ryby za kilka stówek. Testowałem już preparaty tropicala i sery, teraz startuję na JBL ot tak, dla testu. Z rybami i tak się nie wyrobie szybciej jak 6-8 tygodni to chociaż się testami pobawię. Masę się naczytałem o startach w 3 dni na tonie chemikalii, jest sporo ludzi którym się udaje (patrz forum malawi, tam co drugi startuje na szybko) i mimo wszystko nie mam ochoty próbować.
SBC, to po co wydajesz kasę na coś, co nie działa? Startując normalnie zbiornik potrzebujesz tyle samo, z pożywką za kilka złotych- czyli saletrą, przyspieszysz to o tydzień.
I ze wszelakimi starterami, zwłaszcza w płynie, trzeba uważać, bo potrafi skoczyć po nich nawet amoniak. Teraz nie mogę znaleźć, ale gdzieś widziałem ciekawy test. Zbiornik, gdzie były podawane "bakterie" startował nawet trochę wolniej, a związki azotowe były na wyższym poziomie. Jedyne co "bakterie" sprawiły to mniejsza ilość zawiesiny i materii organicznej. I to mogę potwierdzić, bo w tym celu podaję "bakterie" do oczek wodnych.
Zwykła ciekawość. Preparaty kupuję za ~połowę ceny sklepowej więc szczególnie mnie to nie rujnuje
Podziękowania złożone przez: