08-03-2016, 16:17 PM
- Zbiornik to standardowe 150x50x50. Funkcjonuje w tej obsadzie od około półtora miesiąca. Jak do tej pory żadnych problemów (poza pożartymi zwinnikami)
- Filtracja to Hydor Prime 30 i wewnętrzny Aquael UV 750
- Obsada to póki co 4 sztuki T. ellioti i 1 dorosła salvini, która została z poprzedniej obsady.
- ph - 7,5
- Twardości nie mierzyłem
- NO2 - śladowe ilości
- NO3 - ok. 20mg/l
- Woda podmieniana raz na tydzień w ilości około 30 litrów
- Ryby karmione dwa razy dziennie przede wszystkim karmami suchymi, z rzadka dostają żywe wodzienie. Raz lub dwa razy w tygodniu głodówka.
Chora ryba zachowuje się zupełnie zwyczajnie. Żeruje, goni słabsze osobniki (to dominujący osobnik), żwawo pływa. Poza opuchniętymi nozdrzami i białą kropką obok nich nic nie wskazuje na chorobę. Do zbiornika ostatnio doszło kilkanaście zwinników ogonopręgich, ale salvini szybko się z nimi uporała i teraz nie ma już "rozpraszaczy".
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby. Załączam zdjęcia (nie najlepsze, ale coś jednak widać).
- Filtracja to Hydor Prime 30 i wewnętrzny Aquael UV 750
- Obsada to póki co 4 sztuki T. ellioti i 1 dorosła salvini, która została z poprzedniej obsady.
- ph - 7,5
- Twardości nie mierzyłem
- NO2 - śladowe ilości
- NO3 - ok. 20mg/l
- Woda podmieniana raz na tydzień w ilości około 30 litrów
- Ryby karmione dwa razy dziennie przede wszystkim karmami suchymi, z rzadka dostają żywe wodzienie. Raz lub dwa razy w tygodniu głodówka.
Chora ryba zachowuje się zupełnie zwyczajnie. Żeruje, goni słabsze osobniki (to dominujący osobnik), żwawo pływa. Poza opuchniętymi nozdrzami i białą kropką obok nich nic nie wskazuje na chorobę. Do zbiornika ostatnio doszło kilkanaście zwinników ogonopręgich, ale salvini szybko się z nimi uporała i teraz nie ma już "rozpraszaczy".
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby. Załączam zdjęcia (nie najlepsze, ale coś jednak widać).