Hej poszukuje,kupię młodą samice Crenicichla lepidota. Czy ktoś coś wie gdzie mogę uderzyć i do kogo?
|
Co taka cisza naprawde nikt nic nie slyszał
gdzie można dostac te głodomory .
gdzie można dostac te głodomory .
13-12-2015, 18:36 PM
Piotrze,spróbuje spytać u Aleksandra (Discus) i u Piotra Balceraka z Łodzi,może coś znajdziemy ,ale nie będzie łatwo.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
(13-12-2015, 18:36 PM)wet-aqua napisał(a): Piotrze,spróbuje spytać u Aleksandra (Discus) i u Piotra Balceraka z Łodzi,może coś znajdziemy ,ale nie będzie łatwo.
Pozdrawiam.
Dziękuję Piotr za fatyge, trochę mam mieszane uczucia co tej ryby, narazie mam ja od czwartku i ją obserwuje moge powiedziec, że niezły z niej pasibrzuch .A dało mi do myslenia jak wrzuciłem kostke kryla i zobaczyłem jak połyka ja w całości ,a wcale nie jest taka duża moze ma 13cm. Wyobraziłem sobie moje Crenicichla regani w jej pysku .A tak naprawde najwazniejsze w tym baniaku sa dla mnie Hoplarchus.Hehe Piotr właśnie od Pitera ja mam z Łodzi została mu jedna i jak bylem u niego to tak mi sie spodobała, noj pływa u mnie :-)
14-12-2015, 20:39 PM
(13-12-2015, 22:48 PM)pietia77 napisał(a):Ok.Oczywiście to ryba wymagająca sporych akwariów a żarłokiem jest niebotycznym.Piotrze, niech lepiej nie łyka całych kostek "mrożonek" ponieważ to prosta droga do zapalenia błony śluzowej przewodu pokarmowego(czasami następuje to z dużym "poślizgiem" czasowym od takich incydentów).Bardzo szybko będzie polowć na ryby ,nawet nimi się dławiąc.Jest twardym drapieżnikiem i często nie docenia wielkości zdobyczy.Napisz kilka słów jak Hoplarchusy .Pozdrawiam.(13-12-2015, 18:36 PM)wet-aqua napisał(a): Piotrze,spróbuje spytać u Aleksandra (Discus) i u Piotra Balceraka z Łodzi,może coś znajdziemy ,ale nie będzie łatwo.
Pozdrawiam.
Dziękuję Piotr za fatyge, trochę mam mieszane uczucia co tej ryby, narazie mam ja od czwartku i ją obserwuje moge powiedziec, że niezły z niej pasibrzuch .A dało mi do myslenia jak wrzuciłem kostke kryla i zobaczyłem jak połyka ja w całości ,a wcale nie jest taka duża moze ma 13cm. Wyobraziłem sobie moje Crenicichla regani w jej pysku .A tak naprawde najwazniejsze w tym baniaku sa dla mnie Hoplarchus.Hehe Piotr właśnie od Pitera ja mam z Łodzi została mu jedna i jak bylem u niego to tak mi sie spodobała, noj pływa u mnie :-)
14-12-2015, 20:56 PM
Ja mam obecnie na sprzedaz dorosla pare po kilku talarach. A nawiazujac do jej mozliwosci to powodem sprzedazy poza przerybieniem jest fakt ze franca zeżarła mi okolo 10 cm arowane i tym sposobem przegięła
Dzięki za poradę własnie się przekonałem, że to nie ryba tylko niezły potworek nawet największe Hoplarchusy roztawia po kątach a tego mu już nie daruje.Pływa u mnie od czwartku czyli jedynie 5 dni i jedna ryba na dzień dzisiejszy, która potrafi ją pogonić to samiec Crenicichla regani.Hopki piekne zostało 5 szt bo się ciasnawo zrobiło, 3 poszły do Piotrka na hodowlę, co tu dużo mówić te ryby to moje oczko w głowie uwielbiam je, ale rózki innym rybom tez potrafią pokazać .
14-12-2015, 21:32 PM
Te ryby maja swój charakterek . U mnie 20 cm pielęgnice cytrynowe potrafiły podczas tarła poustawiać po kontach . Dodatkowo trzeba uważać co do baniaka sie wpuszcza bo jak jest wielkosci pyska lepidoty to juz tego nie ma :-)
15-12-2015, 16:34 PM
Każda Crenia ma charakter - to czystej krwi drapieżnik.
Jak jest spokojna tzn że coś jej dolega lub akwarium jest na tyle duże, że nie krzyżuja sie drogi z innymi towarzyszami - nie z jej gatunku - lub po prostu jest jeszcze nie dojrzała.
Jak jest spokojna tzn że coś jej dolega lub akwarium jest na tyle duże, że nie krzyżuja sie drogi z innymi towarzyszami - nie z jej gatunku - lub po prostu jest jeszcze nie dojrzała.
[b]1300 l - SA
Browsing: 1 gości