[toa]

Piękne ryby i baniak - chyba spróbuję z taką obsadą. Jak tam maluszki - udało się odchować?
Przy okazji pytanie: myślisz, że kiryski i zbrojniki by przetrwały z Rocio i Zeberką?

[mikonw]

Kiryski i zbrojniki to kiepski pomysł. Nie bedą mieć życia przy pielegnicach, poza tym woda inna. Zdecyduj sie na jeden region i idź w ta stronę.

[Grisza338]

Woda inna? Tzn. jak? Przecież słonej zbrojniki nie potrzebują? A jeżeli chodzi o inne parametry to nie popadajmy w paranoje, większość ryb i tak już od kilkudziesięciu pokoleń jest hodowana w polskiej wodzie. Więc jest i tak przyzwyczajona do neutralnego pH ~ 7. Tak samo zresztą jest z twardością. Zresztą dosyć spora ilość pielęgnic z CA, w tym rocio, według opisów potrzebuje wody o pH od 7 stopni, a przykładowy zbrojnik niebieski do około 7. Więc się pokrywa. Inną sprawą jest już biotop i co kto lubi, ja uwielbiam akwaria biotopowe, i nie posiadam żadnych odkurzaczów. Aczkolwiek lubię też w miarę ogarnięte dno i co jakiś czas biję się z myślą zakupu jakiegoś dennego zwierzaka. A czy będą mieć życie czy nie to już inna sprawa. Bęcki będą, rzecz normalna, ale ja trzymałem z powodzeniem i niebieskołuskie i zbrojniki, nawet z pawiookimi małymi żyły ok. Ale trzeba im to życie umożliwić, urządzić tak akwarium gdzie koksy nie dadzą rade wpłynąć i tyle filozofii.
Wracając do biotopu CA, mi póki co nie udało się wyszukać ryby dennej , sprzątającej do około 20 cm długości, większość jest rozmiarów dorsza . Jeżeli ktoś zna taki gatunek to niech zapoda, ale jest jeszcze inna sprawa, możliwość kupna go za cenę mniejszą niż srednia krajowa

[mikonw]

Kilka nowych fotek z telefonu

[mikonw]

Młode HRP na pastwisku

[Grisza338]

Rodzice mają pełne płetwy roboty...

[mikonw]

Po małych nie ma juz śladu, pewnie niebawem bedą nowe. Życie...
Aktualizacja fotek całego baniaka.

[mikonw]

Update

[mikonw]

Obsada się trochę uszczupliła. W tej chwili mam 3xRocio w tym dobrana para, para HRP, trzy mieczyki i jedna samica gupika. Wyskoczyła jedna Rocio. Samica HRP padła parę tygodni po tarle, wczoraj przerzuciłem samca HRP do akwarium z eliotami. Dotąd on z samicą stanowili parę, ale "przesiadce" samicy na większego samca nie miał życia, dostawał takie bęcki, że nie przeżyłbym kolejnego dnia. Samica gupika to "ostaniec" z małego, zlikwidowanego akwarium.

Zastanawiam się, czy czegoś nie dokupić. Nie jestem fanem zup rybnych, ale zrobiło się dość pusto. Trzeci gatunek pielęgnic? Jaki? Dokupowanie Rocio, czy HRP raczej nie ma sensu, mimo na prawdę dużej ilości kryjówek w zbiorniku agresja wewnątrzgatunkowa jest na tyle silne, że będzie zapewne masakra. Coś proponujecie?

[piotrK]

Jeżeli chcesz coś dokupić to raczej będziesz musiał zrobić kompletny rearanż akwarium, a nowe ryby tylko jako grupa młodziaków. Nowa para nie będzie miała teraz szans.