Liczba postów: 70
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Nieźle ją ogołociły.
A na ten sklep to bym się wkur....ił, przyjąłeś to na klatę czy trochę im tam nawtykałeś
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Generalnie odpuszczam sobie ten sklep. Nawtykać im ? Czemu nie jeśliby to coś pomogło. I tak mam za daleko do nich a bywam w Gdańsku 1-2 razy do roku. Są też inne sklepy na świecie a ich zaopatrzenie i jakość obsługi nie są zależne od ilości zbiorników.
Wciąż szukam tapajosków. Nie zrezygnuję choćbym miał czekać 10 lat
.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez:
Może jednak rozważysz zmianę podłoża na piach. Piach ma to do siebie że wyrzuca wszystkie zanieczszczenia na powierzchnię i ten filtr zewnętrzny, który masz spokojnie Ci to zbierze. Jeśli w piachu nic nie będzie np dodatku gliny czy nawozów tapajosy nie będa nic wzburzać i będziesz miał spokój.
A tak, jak jest teraz to wszytskie drobiny które są między ziarnami żwiru lecą go góry jak tylko ziemek jeden z drugim zacznie przekopywać dno.
Dobrym pomysłem jest też drobna gąbka założona na wlot do filtra.
Tapajosy nie lubią silnego ruchu wody. nie są jakoś specjalnie wrażliwe na tym punkcie ale zdecydowanie lepiej wyglądaja więc pewnie lepiej się też czują przy wolno płynącej wodzie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Ładne rybcie, ale... .
Powtórzę się po kolegach, zdecydowanie za gruby żwir dla ryb przesiewających podłoże (substrat musi być na tyle drobny, ażeby przechodził pomiędzy blaszkami skrzelowymi).
Herosom podawaj m.in. liście mlecza. Inaczej zeżrą rośliny i gąbki
.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
No właśnie większość podłoża w tej chwili to piach. Co jakiś czas będę wybierał żwirek i dosypywał piachu. Zostawię tylko trochę w dwóch rogach gdzie mają być rośliny. Sam widzę, że ziemki żerują głównie tam gdzie jest drobniejszy piasek. A jeden filtr 1500 l / h to i tak za mało. Mam w tej chwili dołożony wewnętrzny 750 l / h ale myślę a założeniu 2000 l / h z deszczownią żeby nie zrobić wiru.
Heroskom daję sałatę i ogórka. Ale jak wyjadę na 2-4 dni to i tak mi robią masakrę z roślinami. Mlecza jeszcze nie próbowałem. Chodzi o ten zwykły mniszek lekarski ? Trzeba go jakoś przygotować ? Czy dawać na surowo ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Co prawda ja swoich herosków już nie mam (Czytanie forum przynosi rezultaty. Po co trzymać ryby dla których nie będzie się miało wystarczającego lokum), ale zanim zamieniłem na L. curviceps popełniłem błąd robiąc shrimp mix. Zamiast proporcji 1:1 (krewetki
zpinak,groszek) zrobiłem 1:2. Herosy były w niebo wzięte i nie nękały mi zielska w akwarium. Polecam spróbować. Przepis jest na forum.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Dzięki za podpowiedź odnośnie pokarmu. Czy twierdzisz, że 450 l to za mało dla severum ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
(06-01-2013, 22:46 PM)Dafnia napisał(a): Dzięki za podpowiedź odnośnie pokarmu. Czy twierdzisz, że 450 l to za mało dla severum ?
Dla mnie ok. Ja planuje postawić 500l i po prostu jakoś ich tam nie widzę od samego początku (pomysł od zakupu ryb sporo ewoluował). Niezgodność charakterów
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez: