Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
W BW nie utrzymasz stabilnej populacji żyjątek na wyżywienie tylu rybich pysków.
Pozostaje Ci postawienie hodowli nicieni mikro, grindali, oczlika, artemii i wrotków oraz podawanie ich na zmianę.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 320
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
3
Z tym oczlikiem to nie przesda ? Podobno cholerstwo drapieżne, nawet na narybek poluje ??? Jako jedyny przeszedł test, co prawda pH 6,5 ale bez problemu smigal, zrezygnowalem z niego ze wzgledu na jego domniemana drapieznosc. Myślałem jeszcze o osliczce i kielzu, ale nie mam do niego dostępu by sprawdzić jego wytrzymałość na BW i temp 25 stop. A podobnie jak krewety inkubuje jaja. Wiec dla parskow jak znalazł.
Łukasz, 60 ryb, mikrych w 900 setce to za dużo ? :-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Kiełż i ośliczka rosną do kilkunastu mm, dorosłe odpadają jako pokarm.
Az tym drapieżnictwem oczlika to tak na wyrost jest. Jedynie pojedyncze gatunki oczlików są na tyle aktywne i drapieżne by móc zaatakować rybę. Trafiając na takie oczliki możesz puścić totka, bo szansa jest podobna.
Oczlik i inne widłonogi to podstawowy plankton w miejscu występowania Twoich ryb.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
0
Odgrzebię trochę temat.
Nie mogę w necie znaleźć informacji o karmieniu narybku komarami.
Ja tym czasem hoduje na tym (razem z artemią) z powodzeniem skalary.
Komar jest mniejszy od artemii.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Mówisz, że jest mniejszy od dorosłej artemi?:> Czy od naupliusów?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 71
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
witam, co polecacie oprócz wylegu artemi bo ta jakos nie chce mi sie wykluc, do wykarmienia skalarów jako pierwszy pokarm. czy moze byc NATUREFOOD PREMIUM PLANKTON lub artemia dekapsulowana ???? A moze byc JBL Nobil Fluid???
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 613
Liczba wątków: 31
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
A co to za artemię kupiłeś?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 71
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
30-06-2014, 20:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-06-2014, 20:51 PM przez tomala78.)
Sera w saszetkach
polecacie coś?? macie może jakies doswiadczenia Z TYMI pokarmami??? czy dalej probowac z wylegiem artemi???
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 24
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
8
(30-06-2014, 20:04 PM)tomala78 napisał(a): Sera w saszetkach
Zaczekaj 48h.
Reszta też będzie dobra.
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
0
08-07-2014, 10:06 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2014, 21:05 PM przez midnight77.)
Sera w saszetkach...
Widziałeś narybek skalara jedzącego coś co się nie rusza?
Larwy komarów po wylęgnięciu są mniejsze od naupilusów artemii.
Są też szybsze (mniej sprawne maluchy mogą mieć problem z pobraniem takiego pokarmu) a więc dla bezpieczeństwa w pierwszych dniach podaję mikrowęgorki.
zrobiłem szpilką dziurkę na dnie w 5L butelce, wlewam do niej mikrowęgorki które w toni wodnej utrzymują się do godziny, ale w wodzie żyją kilka dni.
Po odkręceniu butelki woda z węgorkami kapie dłuższy czas a ja mogę jechać do pracy nie martwiąc się że maluchy padną z głodu.
Zaletą komarów jest to że żyją w akwarium dopóki nie zostaną zjedzone i są łatwo dostępne.
Żeby je pozyskać wystarczy w nienasłonecznionym miejscu ustawić wiadro z deszczówką dodać trochę odstałego obornika (doskonale działają też wiórki z zasikanych brykietów drzewnych dla świnki morskiej czy królika). Po jakimś czasie na powierzchni pojawią się 5-8mm ciemnobrązowe łódeczki i to są jaja komara z których po 2 dniach wylęgają się setki larw.
Podziękowania złożone przez: