[Kris1984L]

No ja mam w baniaku dość sporo liści i trochę szyszek olchy. Ale zastanawiałem się czy to im nie szkodzi

[Ruki]

A dlaczego by miały szkodzić?

[Kris1984L]

A dlaczego by miały szkodzić?

No trochę się zastanawiam czy nie za bardzo obniżę im Ph bo tak to wiem że to dla nich raj

[Kris1984L]

Pierwsze barwniaki rozmnożone, co prawda czerwonobrzuche, ale to już coś zaczeły dziś pływać jest ich cała chmara koło 40 sztuk. Muszę przyznać że opieka barwniaków nad potomstwem jest wprost idealna, bardzo mi się podobało przenoszenie narybku przez rodziców samiec wpychał je do kokosa a samica po między liście i tak na okrągło, aż same zdecydowały że zaczną sobie same radzić

[novi]

Tak, barwniaki ładnie się opiekują. U mnie własnie parka P. taeniatus "Dehane" wyprowadziła młode - w ogólnym - gdzie panoszy się kilka ogromnych samców Pelvicachromis, 10-12 cm świeciki i chmara młodych , do 4cm, P.taeniatus "Nyete", nie licząc zbrojników dorosłych.
Szyszki olchy czy liście nie szkodzą - ale trzeba uważać z ilością chyba. U mnie, w nowo załozonej Afryce- Nanochromis transvestitus i proporczykowce/szczupieńczyki zbyt dużo od razu liści i nowych gałązek - i rybcie, mimo dobrego napowietrzania i temp.tylko 22-23`C, pH=5.8, szybko oddychają co jest chyba tylko brakiem tlenu spowodowane?
Teraz kombinuję, że warto spr.azotany/yny w wodzie tej? dawno takich testów nie robiłem - zawsze =0 było w dużym akwa.

[Martinezio]

Novi: zbyt duża ilość materii ogranicznej ulegającej rozkładowi może powodować przyduchę (tlen z wody jest wypierany przez gazowe produkty rozpadu). Wywal trochę i popraw trochę napowietrzanie (zwiększ falowanie wody, albo brzeczykiem).

[Ruki]

Novi: zbyt duża ilość materii ogranicznej ulegającej rozkładowi może powodować przyduchę (tlen z wody jest wypierany przez gazowe produkty rozpadu).

Marti, a co to za rewelacje?:> Tlen jest używany w procesie rozkładu, a nie jest wypierany przez powstające związki....

[Martinezio]

Aha, czyli po prostu jest zużywany? Myslałem, że skoro układ dąży do wyrównania ciśnień osmotycznych, to przez to, że jest mniej rozpuszczonego tlenu tworzy się miejsce, które zajmują inne związki Może faktycznie się zagalopowałem :>

[novi]

... Myslałem, że skoro układ dąży do wyrównania ciśnień osmotycznych, to przez to, że jest mniej rozpuszczonego tlenu tworzy się miejsce, które zajmują inne związki

:-) fakt że namieszałeś teraz nieźle.
Rozpuszczalność tlenu w wodzie, w war.normalnych, jest niezależna od innych typowych gazów ( a ciś. osmotyczne to całkiem inna bajka).

[Martinezio]

Dobra, zmilknę... Jeden jest fakt - zbyt duża ilość mat. organicznego w wodzie może spowodować ubytek tlenu w wodzie i przyduchę.