Obsada to 5x P. scalare. 5x Guianacara geayi, 1+2 A. macmasteri, 6x neon czarny
Dyski wyjechały do drugiego baniaka. Słowa niektórych nabrały znaczenia, tylko jak zwykle to bywa nikt nie powiedział od razu jak to będzie - standard. Ryby czym zasmucę niektórych są zdrowe, rosną tak jak dysk bez serca powinien rosnąć. Oczywiście nie ustrzegłem się pewnych kłopotów z którmi problemy ma każda osoba mająca te ryby. Bilans niemniej jest bardzo korzystny. Także ryby dostały swoje akwarium nie dlatego że mi chorowały czy coś - lipa nie? Niebawem pokaże ich lokum. W okolicach kwietnia powstanie baniak docelowy, który zajmie ostatnie realnie wolne miejsce w domu
Ciężko jest mi uchwycić piękno skalarów.. w każdym razie 5-6cm zakończenie płetwy ogonowej i wysmużone płetwy grzebietowa brzuszna to jest to!
W akwarium obecnie trwa symulacja pory suchej. Jest tak sucho że nawet sinice się podusiły
Następne w kwietniu, a potem biorę się za nie wiem co... sadzawki może jakieś czy co...
Mała ciekawostka - Dziś wytarły mi się P scalare sp peru - czekałem na to pół roku także radość jest ogromna. Ciekawsze jest to że dziś zaczął się 3 tydzień pory suchej którą tu symuluję. Liczę że w trakcie powrotu do normalności dadzą mi trochę fory żebym mógł się dobrze przygotować i jakieś pare sztuk odchować
A ja się kurde nie mogę doczekać na pierwszą ikrę moich skalarków jakoś ;/ Może i jestem za nerwowy bo mam je dopiero od czerwca i ryby są w Polsce niecały rok, ale już bym chciał zobaczyć ten widok ;/ Pocieszam się tym, że nie karmiłem ich jeszcze żywcem tak intensywniej także może przy imitacji pory deszczowej i skarmianiu żywcem coś się będzie działo ...
A tak nawiasem mówiąc to Solti te Twoje gujanki strasznie spasione coś