Zaszły pewne rotacje w "kadrze".
Okazało się, że te trifasciaty to są same samce
Musiałem je rozdzielić bo dno 60x30 to jednak za dużo jak na taką ilość samców
Dokupiłem samiczkę i docelowo zostaje parka.
Miałem też problemy Megalamphodusami.
W niewyjaśnionych padło mi kilka sztuk.
Chcę się ich pozbyć bo już mi się trochę znudziły.
Powoli wyławiam to co się ostało. Jak na razie odłowiłem jedną sztukę
Zastępuję je Hyphessobrycon amandae.
Dzisiaj wrzuciłem 6 sztuk. Ładnie trzymają się w grupie.
Docelowo chcę mieć 12-15 sztuk.
Zmieniłem też oświetlenie na Juwel 2900k, żeby podbić kolor tej słabej herbatki.
A co do baniaka to wywaliłem tamte patyki i wsadziłem cienkie gałązki.
Teraz prezentuje się o wiele lepiej.