Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
0
Ja również jestem zachwycony twoimi pielęgniczkami
Bardzo fajny zbiorniczek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 314
Liczba wątków: 11
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
03-01-2014, 20:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2014, 20:24 PM przez Sverting.)
Pterophyllum leopoldi. Niegdyś
P. dumerilli.
<--nie mój obrazek, wiec nie wrzucę na serwer.
Porównanie rozmiarami wypada korzystniej niż P. scalare, bo jest prawię o połowę mniejszy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Może i mniejszy, ale to najagresywniejszy Pterophyllum
.
Ale piękny <3
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Przy tej najpiękniejszej formie Abacaxis(bije na łeb te wszystkie super-duper azjatyckie) to ja bym je mnożył, a nie dorzucał kolejne ryby do wyżarcia Apisto.
Mortenthaleri to dobre towarzystwo dla nich, pokus się o odchowanie Apisto i postaw na ich ładną grupę. Nie pożałujesz, a po Twoje Abaxy to się angole będą bili na BCA jak tylko wystawisz.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
Dziękować wszystkim za miłe słowa oraz rady.
Byłem dzisiaj w zoologu i zobaczyłem "skalary" giganty i jakoś nie widzę u siebie nawet dwójki w takich rozmiarach wiec czekam na dalsze propozycje.
Ruki przeglądałem wiele razy twój wątek z abaxami i po twoim tutejszym wpisie zrobiłem to raz jeszcze faktycznie mój samiec ma trochę inne ubarwienie oraz długości płetw ale czy jest na tyle ładny żeby ktoś się miał o niego ( jego młode) miał bić to kwestia chyba tylko gustu
oczywiście raz jeszcze dziękuję.
Co do grupki chodzi tobie o kilka sztuk w 1 bance? Na chwile obecna w "kotniku" mam z 8 sztuk z 2cm przecinków i w sumie nie wiem co z nimi dalej
A Mortenthaleri parametry by pasowały i cała reszta baniaka? Nie chciałbym podobnej sytuacji jak wcześniej z Corydoras habrosus
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Masz najładniejszą formę, wiem co mówię.
Mało siedzisz w Apisto więc jeszcze nie wiesz co piszesz.
Jak chcesz sobie dekoracyjnie zrobić- olej inne gatunki pielęgnic i dąż do układu 3/4+5 tych Apisto.
Mortenthaleri to ryby z BW, idealnie pasują pod tym względem do Abacaxis.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
Bardzo chętnie by mi taki układ pasował bo samce abaxów do najmniejszych nie należą i do tego mają piękne ubarwienie. Tylko czy w moim baniaku większy układ zda egzamin? Właśnie jak już w tym temacie mam 2 samców i jedna samice nie obserwuje walk ani przepychanek starszy samiec jedynie nastroszy się i "podbije" do tego młodszego samca ( kiedyś samicy
) czy na tym to koniec? Ten drugi samiec nie powinien jakoś oddawać/ próbować się bronić? Taki ciapowaty trochę i tylko się oddala.
Dzięki za potwierdzenie co do Mortenthaleri przy najbliższej okazji będę je zamieniał
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Przy większej ilości agresja się rozłoży, a proponowany układ to jeszcze nie "przepielęgniczkowanie".
Zazwyczaj się będą do siebie stroszyć i wachlować płetwami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Samca/ce to Ty masz kolego zacnego, wiem co mówię bo miałem nie dawno A. sp. Abacaxis, ale mój samiec takich barw nie miał jak Twój- Ruki dobrze pisze
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
Dobrze panowie załóżmy że zrezygnuje z czegoś większego, zamienię Lemonki na Mortenthaleri.
Jaki układ końcowy Ruki abaxów byś polecił, wcześniej pisałeś o 3/4+5szt tylko jakiej płci. No i czy jak znajdę gdzieś jeszcze jakieś samce/samice to nie zepsuje tych samców? Czy ewentualnie mogę dorzucić młode (8szt) co prawda są to młode tego samca który kiedyś był samicą i samca który gdzieś "wyparował" ale nie wiem jak to się do genetyki/późniejszego rozrodu.
A no i może ktoś doradzi jakieś małe eLki lub Loricarie ?
Podziękowania złożone przez: