Liczba postów: 80
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Właśnie to nie tak jak piszesz gdyby tak było to każdy by je miał bo hodowlane sie przy nich chowają i nigdy im nie dorównają kształtem i wyglądem a nie sztuką jest mieć za dwa trzy miesiace ryby chude jak żyletki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
01-03-2013, 08:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2013, 08:52 AM przez Robert M..)
To jednak musisz przyjechać i zobaczyć
Każda ryba w trakcie aklimatyzacji chudnie przystosowując się do nowych warunków odżywiania. Jest to normalne nie tylko u dysków, ale także u innych ryb tej grupy odżywiana. Zwykle po miesiącu dwóch wraca do normy. Ważne jest aby tak dobrać pokarm by ubytki wagi były małe, a ryby szybko przystosowały się do niego (nie otłuszczały się). Tylko pokarmy niewłaściwe powodują, że chudną jak żyletki. Duże zróżnicowanie pokarmów i właściwe parametry wody są tutaj najważniejsze. I nie trzeba do tego mieć 10 letniego doświadczenia z dyskami, aby to zauważyć
To zdjęcie ryby, która jest u mnie rok. Zdjęcie zrobione u mnie w poniedziałek przez M. Widura, członka PKMD
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Jak ja nie lobie placków, tak za takie dałbym się pokroić... PRZE piękna!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Dyskowce Heckla, dwa różne warianty z różnych lokalizacji są u nas już pięć tygodni
Mam wreszcie porównanie zachowań Heckli i dysków z grupy Brown. Te pierwsze są bardziej dynamiczne, agresywniejsze w stadzie. Na pewno Heckle nie lubią zbyt dużo światła, co jest zrozumiałe, bo żyją w "bardzo" czarnych wodach. Nie widzę u nich oznak chudnięcia, jedzą chętnie, jak wchodzę do firmy podpływają do przedniej szyby czekając na jedzenie. Jedzenie to: spirulina O.S.I. roślinne pokarmy Naturefood w tym uwielbiany Supreme Doctor, shrimp mix z krewetkami i czosnkiem, Sushi Nori, żywy wodzień, mrożony kryl.
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
jak tam hekielki się chowają można jakąś aktualke
Podziękowania złożone przez:
Marcin, to nie zbiornik hodowlany aby aktualizację robić.
Ogarnij się trochę a jak chcesz ryby na żywo zobaczyć to się wybierz i zobacz.
Była okazja w czasie Spotkań, w relacjach znajdziesz także zdjęcia.
------
EDIT:
Poniższy wpis wyjaśnia dużo. Chyba wielu z nas jest upośledzonymi akwarystycznie, że po ryby jeździ i tysiące kilometrów.
Pozdrawiam Świrów
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
żeby osobiście się wybrać to mam z 300 km sory trochę dużo żeby tylko po patrzyć na ryby
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Eeee tam, 300KM dużo, no coś ty
. W dobie wszechobecnych autostrad w Polsce to "bułka z masłem"
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
05-05-2013, 18:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2013, 18:10 PM przez Robert M..)
Ryby, jak widziało sporo osób, mają się świetnie
Co mam Ci pisać Marcin1027? że żyją wszystkie, nie zdychają, nie chudną? nie speedują?
Nie mam z nimi problemów. Podmieniam codziennie wodę - 10% RO, karmie pokarmami roślinnymi i czasami żywym wodzieniem? Podaje im czasami shrimp mix z krewetkami. Są oswojone, podpływają do mojej ręki.... minęło już sporo czasu od ich dostawy i nie mam z nimi problemów, nie leczę, nie odrobaczam.
Dla mnie norma
Marta
Podziękowania złożone przez: