Tak się ma drogi Tomku że najłatwiej kogoś osądzić .Nie znając drugiej strony medalu
Zostało tutaj przedstawione pełno kłamstw.
Po pierwsze żadnej rysy od spodu nie zrobiliśmy .Prosze zobaczyć z jaką staranością pakujemy akwaria aby nie uszkodziło się w transporci .
To jest okropne kłamstwo .Pan M dzonił do mnie że jest rysa ,odpowiedziałem że jeżeli jest od środka na dnie to mogło to się wydarzyć przez żądanie trzykrotniej wymiany przegrody panela .Zaznaczam trzykrotnej .
Nie wyminiałem jej dlatego że byłem winny,a dla tego że klient ma zawsze racje .
A pod dłuższym czasie teroryzowania psychicznego wymiękłem.I przy niedzielnym poranym uszczypliwym sms odpisałem i nazwałem pana M po imieniu byd..ku.
Miałem tydzien spokoju .Teraz pan M nęka mnie w internecie.
Teraz odnosnie przelewu wody w akwarium .Informacja dla pana M.
anie M skoro miał już pan taki rodzaj filtracji i bardzo dobrze zna pan jej działanie ,to dlaczego kiedy na panskie specjalne życzenie wycinałem i wklejałem przegrodę panelu ,nie zwrócił pan mi uwagi .
Wycinąłem ją po trzykroć=TRZY RAZY .
ZA KAŻDYM RAZEM WYSYŁAŁEM ZDJECIA PO ZMIANIE .
Kompletny brak uwagi typu panie W krawędz przelewu jest moim zdaniem (pana M) za wysoko .
Zamiast takich rzeczowych uwag,czepiał się pan estetyki bocznych górnych wstawek przy grzebieniu i grubości przegrody .
Otrzymałem dużo wiadomości oraz meili od ludzi .Większość zwróciła uwagę że pan nie chciał się porozumieć a wręcz przeciwnie z uporem wynajdywać problemy gdzie ich nie było.
W kontakcie z nami był pan całkiem innym człowiekiem niżeli na forach .Skąd ta diametralna zmiana postawy .Oczywiście na ostatnie pytanie prosze nie odpowiadać .
Zostało tutaj przedstawione pełno kłamstw.
Po pierwsze żadnej rysy od spodu nie zrobiliśmy .Prosze zobaczyć z jaką staranością pakujemy akwaria aby nie uszkodziło się w transporci .
To jest okropne kłamstwo .Pan M dzonił do mnie że jest rysa ,odpowiedziałem że jeżeli jest od środka na dnie to mogło to się wydarzyć przez żądanie trzykrotniej wymiany przegrody panela .Zaznaczam trzykrotnej .
Nie wyminiałem jej dlatego że byłem winny,a dla tego że klient ma zawsze racje .
A pod dłuższym czasie teroryzowania psychicznego wymiękłem.I przy niedzielnym poranym uszczypliwym sms odpisałem i nazwałem pana M po imieniu byd..ku.
Miałem tydzien spokoju .Teraz pan M nęka mnie w internecie.
Teraz odnosnie przelewu wody w akwarium .Informacja dla pana M.
anie M skoro miał już pan taki rodzaj filtracji i bardzo dobrze zna pan jej działanie ,to dlaczego kiedy na panskie specjalne życzenie wycinałem i wklejałem przegrodę panelu ,nie zwrócił pan mi uwagi .
Wycinąłem ją po trzykroć=TRZY RAZY .
ZA KAŻDYM RAZEM WYSYŁAŁEM ZDJECIA PO ZMIANIE .
Kompletny brak uwagi typu panie W krawędz przelewu jest moim zdaniem (pana M) za wysoko .
Zamiast takich rzeczowych uwag,czepiał się pan estetyki bocznych górnych wstawek przy grzebieniu i grubości przegrody .
Otrzymałem dużo wiadomości oraz meili od ludzi .Większość zwróciła uwagę że pan nie chciał się porozumieć a wręcz przeciwnie z uporem wynajdywać problemy gdzie ich nie było.
W kontakcie z nami był pan całkiem innym człowiekiem niżeli na forach .Skąd ta diametralna zmiana postawy .Oczywiście na ostatnie pytanie prosze nie odpowiadać .