[dzikakuna]

Zakupiłem atlas na Zoobotanice, z dedykacją od autora
1. Pierwsze wrażenie:
Książka jest duża. I ciężka. Jak dobrze zszyta, czas pokaże i częste wertowanie.
Wygodne jest to, że opisy gatunków mamy na lewej stronie a na prawej ich zdjęcia.
2. Szata graficzna i zdjęcia:
Atlas jest dobrze rozplanowany graficznie i czytelny. Zdjęcia są dobrej jakości i w większości przedstawiają dorosłe, zrelaksowane osobniki lub pod czas zalotów. Choć znajdzie się kilka zdjęć młodych i nie wybarwionych osobników.
3. Część merytoryczna:
Piktogramy: min wielkość akwarium, wielkość ryby, ph, twardość, temperatura, czy gatunek jest zagrożony,
Opisy gatunków są dość obszerne jak na atlas i rzeczowe.
Główne podpunkty to:
- pochodzenie: z jakiego regionu czy rzeki pochodzi ryba, jakie zamieszkuje wody: strumienie czy jeziora
- zbiornik: podpowiedzi co do wystroju akwarium
- charakterystyka: informację o agresji, ciekawych zachowaniach, z jakimi rybami można trzymać...
- opis: wygląd zewnętrzny i dymorfizm płciowy.
- pokarm: wiadomo
- rozmnażanie: jak przebiega tarło, jak je sprowokować, jakie parametry powinna mieć woda... mniej lub bardziej szczegółowo.
Niektóre opisy są naprawdę obszerne. Zdziwił mnie jednak, że pominięto zadawałoby się kilka bardzo popularnych i powszechnie dostępnych gatunków ryb na polskim rynku.
4. Kupić - nie kupić
Ja kupiłem i nie żałuję. Widać ogrom pracy i starania autorów. 150 zł to może nie mała kwota, ale bez sponsora tego wydania atlas ten mógłby się nigdy nie ukazać lub jego cena byłaby niedorzecznie wysoka i nie znalazł by nabywców.
Miło jest czytać "świeże" opisy nawet dobrze znanych ryb, gdyż w internecie wszystko jest "kopią kopii".