[Robert M.]

Te preparaty tylko podnoszą odporność ryb, a nie leczą ryb. Fish Protector zawiera Echinacea (jeżówka), a Ich Attack - czosnek. W tym przypadku to już niewiele da, bo pasożyty się namnożyły. Dystrybutorem jest www.akwarystyczny24.pl. Wysoka temperatura męczy ryby, bo zwiększa ich metabolizm i cała energia idzie na to, a nie na walkę z pasożytami. Nigdy w takich stanach nie podnoszę temperatury!.

Marta

[Hoody:)]

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego że to nie są leki. Akurat preparaty zawierające czosnek - to drażliwy temat na inną dyskusję. Absolutnie nie neguję jego pozytywnego wpływu, ale jak to mówią "każdy kij ma dwa końce" .

Co do męczenia ryb w wysokiej temperaturze to akurat ziemiojady dobrze się czują w temperaturze 29-30 stopni.

Wczoraj i dziś nie odnotowałem żadnego zgonu. Mam nadzieję, że bilans ofiar nie będzie większy.

[Robert M.]

Każdy kij ma dwa końce, jak sie używa preparatów stale, nieadekwatnie do potrzeb. Używam tych preparatow od lat, zanim pojawiły sie na naszym rynku i znam ich jakoś. Czosnek ma swoje dawkowania tak jak i witaminy i inne mikroelementy. Wszystko wg zasad i zastosowania

A co do temperatury....mam swoje zdanie na ten temat.

Marta

[Hoody:)]

Ja generalnie staram się nie używać żadnych preparatów w akwarystyce. No chyba, że już muszę.
Zamówię testowo te preparaty i sprawdzę czy wystąpią jakieś widoczne zmiany.

[Robert M.]

Każdy preparat ma odpowiedni moment do użytkowania. Fish Protector używam przy rozpakowywaniu dostaw i pakowaniu ryb do wysyłki, Ich Attack przy rybach, które mają otarcia i niewielkie zmiany po transporcie, są osłabione lub wyczerpane po 70 godzinnym locie,jak np. xenotilapie, bentochromisy itp. Jest jeszcze genialny Fish Terapy oparty na wyciągu z szałwii. Świetnie sprawdza się do kąpieli przy pobiciach i stanach martwicy płetw. Używam tych preparatów od 7 lat Nie wlewam preparatów, po to aby wlać.

Marta

[Hoody:)]

Chciałbym odświeżyć temat. Zgodnie z zaleceniem Marty podałem Ich Attack. Dodatkowo podniosłem temperaturę wody do 30st, a także podmieniałem codziennie przez tydzień około 10-15% wody. Od 29 maja nie padła ani jedna ryba. Niestety nie wiem czy to zasługa preparatu czy innych czynności lub "co miało paść to padło".
Niestety od dwóch tygodni mam bardzo dziwne zjawisko. Ryby co jakiś czas ocierają się o piach lub korzenie czy kamienie. Dodatkowo czasami potrząsają płetwami lub składają je blisko ciała i całym ciałem wykonują falujące ruchy.
Z reguły po takich zachowaniach po kilku dniach pojawiały się kropki - ospa, a już na pewno po podmianie wody.
Tutaj celowo podmieniłem wodę by to sprowokować, ale kropek nie ma. Ryby normalnie jedzą, nie chudną itp, ale martwi mnie co się dzieje.

[Sloma]

Cały czas mieszasz RO z kranówka? Ja w swoim dolewam tylko RO lub ewentualnie torfiankę na bazie wody RO. Wszystko Ok. Ryby się czują świetnie.
Może coś w tej kranówie masz nie tak?

[Hoody:)]

możliwe że coś w kranovicie jest nie halo. Od początku w tym mieszkaniu (nowym) mam problemy z akwariami. Teraz leję samo RO - zobaczymy.

[Hoody:)]

Od piątku 26.06 codziennie podmieniam 20% wody na czystą osmozę - objawy ocierania się o podłoże ustąpiły. Obawiam się że być może istnieje jakiś czynnik w mojej kranówce, który ma wpływ na takie zachowanie ryb ;(