[BlueJack]

Może z początku dodam że kiedyś (ok. 7-9) lat temu posiadałem zbiornik 112l w którym trzymałem parę Rocio (samiec ok. 20cm pamiętam, przepiękna ryba)

w raz z parą Zebr które cały czas się tarły. Ryby miały swoje terytoria po dwóch stronach akwa i z tego co sobie przypominam nigdy nie byłem świadkiem śmiertelnego starcia pomiędzy nimi. Groźniejsze starcia zdarzały się z początku gdy kupiłem 10 Rocio (na targach w Hali Stulecia we Wrocławiu), a w trakcie ich dojrzewania i podrostu bywało że nawet się zabijały, przez co kilka z nich wyeliminowało się naturalnie. Bardzo szybko można było odróżnić dominującego samca, który pierwszy zaczął się wybarwiać i w zasadzie od początku był największy (wszystkie ten sam miot). U Zebr z kolei była inna sytuacja. Posiadając mniej więcej już 8-13cm Rocio zakupiłem sporego samca Zebry, który miał ok. 12-14cm i posiadał ładnie uformowany garb. Szybko przejął kontrole nad akwarium, ale nie zabił żadnej Rocio. Gdy już jedyny samiec Rocio nieco podrósł zaczął się solidnie stawiać Zeberce, przez co utworzyły się dwa terytoria + trzecie neutralne dla 2-4 samic Rocio. Z czasem zostały dwie samice i zakupiłem ok. 3 młode samice Zebr, ale na tyle podrośnięte gdzie mogłem dostrzec zaczątki ich pomarańczowych łusek na brzuchu. Z tego co pamiętam Samiec Zebry dość szybko oswoił się z jedną z nich, drugą zabił, a trzecia żyła i rosła sobie samotnie w akwarium.  

Później gdy oddałem samotnego samca Rocio, bo niestety jego samica padła. Oddałem również parę zebr bo miały się bardzo dobrze razem, a miałem okazje aby powędrowały do większego zbiornika. 

Wpuściłem do akwa kilka młodych Akar pomarańczowo-płetwych, oraz kilka młodych, ale o podobnej wielkości zebr. To z tego doświadczenia pamiętam że w akwarium po pewnym czasie dominował jeden samiec Akary który wybił wszystkie partnerki, a Zebry, już wtedy jako jedna para miały swoje terytorium w rogu akwa i się jakoś tam broniły. Czas mijał a o dziwo samiec Akary rósł i rósł w tym 112l baniaku, więc jednego ranka gdy się obudziłem zobaczyłem wystający ogon samicy Zebry w jego pysku. Byłem w szoku, bo była to przepiękna Akara, lecz mocno zmasakrowana przez Zebry. Samiec Zebry przeżył, a Akarę oddałem z żalem i złością, ale uświadomiłem sobie że był za duży do mojego zbiornika.

Przez cały czas gdy posiadałem akwarium były w nim najpopularniejsze zbrojniki od sztuki do 3-4. Pamiętam że przez większość czasu gdy miałem akwarium uciążliwy był dla mnie problem z roślinami. 

Wtedy miałem dużo mniejszą wiedzę.  

 

IMHO:

Żadnych kirysków.
Żadnych zbrojników.
I wg mnie, a się nie znam, to niebieskołuskie w takim akwarium lepiej żeby były solo, lub z mniej terytorialnymi skubańcami niż zebry ;p..

Możesz jakoś uzasadnić dlaczego bez jakiegoś glonojada lub kiryska?

Niebieskołuska jest stanowczo większa od Zebry, w moim odczuciu to idealnie dobrany gatunek do wspólnego zbiornika. Może się mylę. 

No i żadnego żwirku, a zwlaszcza bazaltowego. Żwir to na podjazd, a nie do akwarium z pielęgnicami.

Z tego co czytałem na różnych forach to pisali że można użyć takowego żwiru, ale zawsze lepiej pytać

Sam się nie znam ,ale napowietrzanie jest zbędne jak są wydajne filtry -do tego co myślisz jeszcze np: Aquael Turbo 2000 i będzie spoko.

Dzięki, w tym przypadku cena = jakość. Filtr dorzucony do listy zakupów

Przy tak malym oswietleniu, a takze planowanej obsadzie z roslinami nie poszalejesz, wiec moim zdaniem nie ma sensu inwestowac w substrat. Sprobuj posadzic jakiek wieksze kryptokoryny i daj kulki gliniano-torfowe w okolice korzeni. Anubiasy umocuj do elementow dekoracji.

Mhm.. Myślisz że pokrywa wraz z jarzeniówkami 4x30W T8 wystarczy, dla ładnych, mało wymagających oraz zdrowych roślin? Zawsze można kupić jakiś prosty oraz jak najbardziej naturalny substrat. 

Ale z drugiej strony chcę stworzyć jak najbardziej naturalne akwarium Ameryka Środkowo-Północna, dlatego myślałem że nie będzie ono miało większego zapotrzebowania na światło, myliłem się? Czy  4x30W będzie lepsze do tego typu akwa od 2x30W?









Co do planowania akwarium obecnie mam dylemat pod względem wyglądu szafki oraz pokrywy. Meble posiadam w dość stonowanym odcieniu jasnego dębu - poniżej znajduje się faktura oraz kolor okleiny na meblach w moim pokoju. 




W rzeczywistości jest odrobinę ciemniejszy oraz ma więcej oczek jak na po prawej stronie. 

W sklepie przez który będę zamawiał większość rzeczy m.in Szafkę + Pokrywę Aluminiową niestety od pewnego czasu nie ma już okleiny "Dąb jasny" który najbardziej by mi pasował do mebli. Sprzedawca ze sklepu zaproponował mi odcień "Orzech" gdyż ponoć jest on obecnie najbardziej chodliwy i chwalony przez klientów. Wydaje mi się że mógłby pasować do moich mebli. 

Zobaczymy, właśnie wysłałem e-mail, z prośbą o zdjęcia całej szafki + pokrywy o dwóch odcieniach "Orzech" oraz "Wiśnia", myślę że spośród tych dwóch wybiorę. 

Poniżej znajdują się odcienie danych wzorów okleiny oryginalnie ze strony sklepu: 




Wczoraj, zresztą bardzo szybko odpowiedział mi ktoś od nich ze sklepu na pytanie czy dostanę jakieś fotki z szafką lub pokrywą w kolorze "Dąb Rustykalny", tak abym mógł ocenić fakturę na całej płaszczyźnie przedmiotu. Zdecydowanie odpadł, wydaje się dość staromodny. 

Wiem że w zależności od komputera oraz monitora odcienie się od siebie różnią, jak i w rzeczywistości. Dlatego proszę o sugestywne opinie na ten temat, może ktoś ma podobny zestaw, lub ma lepsze oko wizjonera od mojego





Sory za mój mały smęcik, ale zależy mi na idealnym(dla moich potrzeb) akwarium

Odpowiedzi przeczytam dopiero w niedziele po południu. 

Pozdrawiam






(nie wiem dlaczego w poście występują nawiasy kwadratowe oraz nazwy czcionek i inne pierdoły których nie pisałem, przez to post jest mniej czytelny =/)