Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Teo, spokojnie da się zastąpić mrożonki czy żywca pokarmem sztucznym. No, jest kilka wyjątków, jak karmienie narybku czy dużych predatorów, ale w innych przypadkach spokojnie da się hodować.
Mrożonki też nie są takimi "super-duper" pokarmami. Wystarczy złe przechowywanie czy transport i już większość witaminek robi papa.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
O to mi chodzi właśnie. W moim przypadku dochodzi też tutaj problem jakim jest drobna konsystencja mrożonek. Ryb z CA nie mogę już karmić lasonogami czy krylem. Karmienie artemią GoldenLine z IT - bardzo dobra jakość mimo wszystko - przypomina mi karmienie oczlikiem... więcej w filtrach niż w rybach. Dlatego muszę poszukać trochę innych rozwiązań bo niektóre mrożonki tylko brudzą wodę
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 601
Liczba wątków: 18
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
18
31-05-2014, 23:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-05-2014, 23:32 PM przez teo.)
Robert M Jesteś lobby sympatyczna i konstruktywna a ja piszę o niesympatycznym i destrukcyjnym. Podzielam Twoją opinie odnośnie sposobu karmienia.
Każdy pokarm ma zalety i wady oraz ograniczenia w stosowaniu. Ze względu na specyficzny skład suchego lub mrożonego trudno więc pisać o ich zastępowaniu. Każdy z tych pokarmów jest dobry ze względu na ich specyfikę jako jeden ze składników diety. Dłużej stosowana monodieta z suchego czy mrożonki doprowadzi w najlepszym wypadku do awitaminozy. Dieta musi być urozmaicona i różnorodna.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Ja w chwili obecnej(od ponad roku) karmię swoje ryby wyłącznie pokarmami sztucznymi. Wyjątkiem jest narybek czy dzikusy na aklimatyzacji, one dostają żywca. Pozostałe ryby w diecie mają, na stałe, około 7 rodzajów pokarmów sztucznych, a okazjonalnie dostają z drugie tyle.
Ma to ten plus, że jak im kupię żywca(wodzienia, krewetki) to go jedzą, a nie jak kiedyś- samice Apisto opiekowały się wodzieniem jak narybkiem.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 601
Liczba wątków: 18
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
18
Czyli podajesz oprócz pokarmów sztucznych również żywe. I o to chodzi – urozmaicona dieta.
A pokarm sztuczny to płatki granulki i własne wynalazki ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Teo, tylko ten żywy podaję średnio raz na, hmmm pół roku? Ostatni raz moje ryby dostały żywego wodzienia w listopadzie.
Płatki, granulki, pałeczki, granulaty, ekstrudaty, tabsy, wafersy.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 613
Liczba wątków: 31
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
01-06-2014, 14:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-06-2014, 14:23 PM przez Grehu.)
Ruki, dlaczego tak rzadko stosujesz żywy pokarm? Jakie pokarmy poleciłbyś dla barwniaków, proporczykowców i muszlowców, które mogłyby zastąpić mrożonki?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Grehu, dlaczego? Bo wychodzi za drogo.
Tygodniowo wychodziło mi około 30-40 zł na sam żywiec(wodzień, dafnia, żywe krewetki bałtyckie).
A znowuż artemi w domu nie chce mi się non stop nastawiać, grindale czy nicienie mikro zostawiam dla narybku. Bezpiecznych łowisk planktonu w okolicach Krakowa nie ma, więc tylko w wakacje dostają żywy plankton który łowię w Orawce.
Który NF dla ryb które wymieniłeś? De facto- każdy, który im się zmieści do pyska.
Przy barwniakach pamiętaj o tym, by pokarmy z dodatkami roślinnymi stanowiły minimum 60-70% diety. Dodatkami roślinnymi, nie stricte roślinne(wliczając spirulinę).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 613
Liczba wątków: 31
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Czyli jakie dodatki roślinne, nie stricte roślinne zamiast spiruliny?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: