Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Pierwsza kuracja Capiforte przeprowadzona. Po ok. 9 godz. od podania leku wymieniłem ok. 75% wody. Na szczęście nie było praktycznie żadnego zmętnienia, więc przeszło to bezproblemowo. Wg instrukcji po tygodniu powinna być powtórka, więc znowu czeka mnie megakumulacja wody RO. Myślicie, że warto w międzyczasie dodawać do pokarmu lek, np. kilka kropel w namaczanym granulacie/płatkach?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
No i pomimo znacznej podmiany wody, zmętnienie przyszło na drugi dzień. W sumie nawet nie było duże ale ryby mocno to odczuły. Bardzo szybko oddychały, zbladły i były wręcz przytulone do dna. Sytuację poprawiło dopiero bardzo mocne napowietrzanie i dodatkowa (druga) głowica 1000 l/h z podłączonym wkładem z filtrem aktywowanym, no i wyłączone światło dla zmniejszenia stresu. Martwi mnie że powinienem zrobic po tygodniu powtórkę. Czy naprawdę jest ona tak niezbędna? Czy może jednak kilkudniowe podawanie pokarmu z lekiem będzie wystarczające?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,357
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Druga dawka jest obowiązkowa, bo bez niej nie ma pewności czy kolejne pokolenie pasożytów zostało zabite.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
A do pokarmu dodawać czy nie?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Podziękowania złożone przez: