14-09-2014, 21:01 PM
Potrzebuje pomysłu na obsadę, która zastąpi moją tanganikę. Co najważniejsze musi przyciągać wzrok widzów, spokojnie funkcjonować na twardej wodzie. No chyba, że realne jest zakwaszenie ok 300 litrów przy pomocy armaty torfowej. No i co jest niezwykle ważne muszą to być gatunki "chodliwe", które w szybki sposób można dać do sklepów bez wyrzutów sumienia, że tam źle skończą, bo nikt ich nie kupi. Kiedyś myślałem nad malawi np saulosi, a może pielęgnice z CA?