17-02-2014, 15:50 PM
Jak widać na załączonych zdjęciach pojawiły się hyphessobrycon columbianus w ilości 20 szt. - pomimo ostrzeżeń kolegi piotrKa zaryzykowałem z drobnicą przy dość sporych już winemilleri. Pływają razem już jakiś miesiąc i od samego początku żadnej reakcji ze strony tych większych - co więcej ziemiojady muszą się trochę szybciej zbierać w czasie karmienia bo bystrzyki szaleją jak piranie i wygrywają tą nierówną walkę o żarełko.
Patrząc na to wszystko myślę, że można by spróbować nawet np z rhodostomusami.
Patrząc na to wszystko myślę, że można by spróbować nawet np z rhodostomusami.