Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Witam wszystkich od jakiegoś czasu zaczynam przygodę z "severum " w tej chwili mam w akwarium trzy duże sztuki Severum Red (18-20cm) . Ostatnio dostałem od kolegi 6 sztuk małych Rokeil (5-6 cm) , na razie trzymam je w baniaku 45l i moje pytanie czy mogę przenieść rotkeil do dużego baniaka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
"Severum" które posiadasz severumem nie jest- to Heros efasciatus czyli tak zwana Pielęgnica plamooka. Severum to gębacz i nie jest tak łatwo dostępny w handlu.
Co temat robi w "Ameryka Centralna" ? Herosy to ryby z SA.
W jakim zbiorniku masz te duże REDy? Trzeba wiedzieć czy jest w ogóle sens dodawania kolejnych Herosów.
Moim zdaniem nie musisz długo podchowywać Rotkeili by możnaby było je spokojnie wrzucić do zbiornika z dużymi pielęgnicami. Problemem jest tylko wielkość zbiornika tymczasowego - 45L to szklanka i ryby bedą w tym rosnąć bardzo powoli. Już bardziej sensownym zbiornikiem tymczasowym byłaby standardowa 112L (80x35x40cm).
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
zbiornik jest niestety 240l , wiem że za mały ale docelowa zostaną tylko 2 redy jedna jest na wydaniu , a problem jest właśnie taki że te małe nie mają gdzie pływać. Chodzi mi czy na jakiś czas mogę wpuścić tam te mniejsze herosy i czy im nic się nie stanie .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,383
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Ryba rybie nie równa-każda ma inny charakter.Ja polecam znaleźć dzień wolny chociażby w weekend wrzucić je tak by były np w przezroczystym worku żeby się duże przyzwyczaiły do ich widoku a potem wpuścić i obserwować.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 20
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
240L. to dla parki też malutko miejsca do życia
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(27-10-2013, 15:21 PM)Pley napisał(a): "Severum" które posiadasz severumem nie jest- to Heros efasciatus czyli tak zwana Pielęgnica plamooka. Severum to gębacz i nie jest tak łatwo dostępny w handlu.
Pley, ryba, o której piszesz to Heros severus. Severum to raczej potoczna nazwa wszystkich Heros.
Według mnie młodym nie powinno nic się stać, dopóki nie zaczną dojrzewać, ale to musisz poobserwować.
Pamiętaj, że trzeba obsadę dobierać do już istniejącej.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Nie, nazwa Severum powinna się tyczyć tylko i wyłącznie H. severus- tak jak mówiąc skalar mamy mieć na myśli tylko i wyłącznie P. scalare, a nie pozostałe Pterophyllum.
Ryba o której mówie to pielęgnica plamooka, a nazywanie jej severumem jest po prostu błędem. Człowiekowi od razu drogą dedukcji dochodzi do błędnych wniosków - "mam H. severus, a nie H. efasciatus".
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(30-10-2013, 12:13 PM)Pley napisał(a): Nie, nazwa Severum powinna się tyczyć tylko i wyłącznie H. severus- tak jak mówiąc skalar mamy mieć na myśli tylko i wyłącznie P. scalare, a nie pozostałe Pterophyllum.
Ryba o której mówie to pielęgnica plamooka, a nazywanie jej severumem jest po prostu błędem. Człowiekowi od razu drogą dedukcji dochodzi do błędnych wniosków - "mam H. severus, a nie H. efasciatus".
A co to według Ciebie jest severum? I dlaczego ma się tyczyć H. severus?
Severum to potoczna nazwa Herosów i tego nie zmienisz. A czego powinna się tyczyć to już wpływu na to nie masz. Ale nawet takie spolszczenie mi się nie podoba H. severus->severum. Skalar to też nazwa potoczna żaglowców i tego też nie zmienisz
A co do używania takich nazw, które tworzą własnie tego typu buble to zdanie moje jest niezmienne. Używamy nazw łacińskich i nie będzie problemu.
(27-10-2013, 15:21 PM)Pley napisał(a): Severum to gębacz i nie jest tak łatwo dostępny w handlu.
Chodziło mi o tą wypowiedź, że ryba, o której tu piszesz to Heros severus.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
No to było sprostowanie - autor myśli, że ma severumy, a ma plamookie. Severum to gębacz, a ryby autora nimi nie są.
Według mnie nazwa Severum powinna się tyczyć tylko i wyłącznie H. severus.
Tak samo jak Skalar to P. scalare
Nazywanie pozostałych Żaglowców (altum i leopoldi) skalarami jest takim samym błędem jak nazywanie H. efasciatus Severumem.
Sam używam głównie łaciny, ale jak już spolszczamy nazwę, to powinniśmy używać jej jak należy. Przez takie niedopatrzenia powiela się wiele błędów.
. Ja sam nic nie zmienie w nazewnictwie, ale lokalnie w paru sklepach potrafiłem "naprostować", a to już pierwszy krok
.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,359
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Ten cały bałagan wynika z jednego powodu- kiedyś H. efasciatus miał synonimiczną nazwę Cichlasoma severum perpunctatum. Stąd pewnie przeniknęła potoczna nazwa "p. sewerum" wobec efasciatus(i przy braku prawdziwych severus na rynku).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: