[bakus_44]

Witam.

Doczyszczam właśnie zbiornik po pyszczakach i mam pewien problem. Na szybach mam taki mleczny nalot, który niczym nie chce zejść. Nie wiem, pewnie to kamień, chociaż dziwnie ze w całości równomiernie pokrywa szybę, a w miejscu byłej tafli nie ma go aż tak dużo. Gdy była woda mniej się to rzucało w oczy, lecz gdy poza akwarium było ciemno, widać było, że szyba nie jest idealnie przejrzysta- pewnie w dodatku potęgowało to czarne tło. Probowałem już octem, kwaskiem cytrynowym, jakaś chemia do toalet i może to pomaga gdy sie długo namacza i szoruje miejscowy kamień, ale co zrobić żeby wyczyścić dobrze całą szybę i jej nie porysować? macie jakieś pomysły?

Załączam fotkę gdzie widać owy nalot. Skoro nie schodził nawet żyletką to raczej nie są to żadne glony tylko kamień...

[qbsztyk]

Jeśli chodzi o górę akwarium to mi wygląda jakby była porysowana.

[Martinezio]

Kamień z szyb usuniesz w zasadzie tylko wytrawianiem kwasami. Najlepiej zrobić to kwasami organicznymi, naturalnymi, jak np. octowy, czy cytrynowy Tyle, że będziesz to musiał zrobić dopiero po wyprowadzce obsady i wszelkich elementów wyposażenia Tanganika niestety to b. twarda woda z dużą zawartością soli mineralnych (wapieni), które z czasem osadzają się na różnych elementach, w tym szybach.

[bakus_44]

Kamień z szyb usuniesz w zasadzie tylko wytrawianiem kwasami. Najlepiej zrobić to kwasami organicznymi, naturalnymi, jak np. octowy, czy cytrynowy Tyle, że będziesz to musiał zrobić dopiero po wyprowadzce obsady i wszelkich elementów wyposażenia Tanganika niestety to b. twarda woda z dużą zawartością soli mineralnych (wapieni), które z czasem osadzają się na różnych elementach, w tym szybach.

Akwarium stoi już puste- wysprzedałem całą obsadę bo chce się przerzucić na pawiookie. Myśle żeby przewrócić je na bok i namoczyć na dłużej jakimś kwaskiem cytrynowym, bo innego pomysłu nie mam.

[junak-rider]

Z kwasami uważaj bo mogą rozpuścić silikon. Spróbuj namoczyć nalot octem (jak położysz akwa na boku to namocz octem np papier toalet. i połóż go na osadzie), poczekaj kilka minut i usuń ostrzem do noży tapicerskich (jest lepszy od żyletki bo sztywniejszy, za paczkę ostrzy 10szt płaciłem ok. 2-3 zł). Ja tak zawsze usuwałem kamień i schodziło w 100%. Z resztą do usuwania glonów też używam takich ostrzy bo są o niebo lepsze od wszystkich czyścików jakie kiedykolwiek miałem.

[w-2]

Bardzo skuteczny sposób na kamień rodem od perfekcyjnej pani domu- polej octem i posyp sodą oczyszczoną, zajdzie reakcja chemiczna, pozostaw tak przez ok10 min. i lekko zejdzie wszystko, sam tak czyściłem po tanganice z rewelacyjnym skutkiem.

[Martinezio]

Silikon zdaje się rozpuszcza pod wpływem kwasu octowego. Dlatego świeży śmierdzi octem. Pod wpływem kwasku cytrynowego chyba nie powinien się rozpuścić. Ew. może troszkę wierzchnia warstwa, ale tragedii nie powinno być. Zwłaszcza, że na silikonie pewnie też trochę kamienia się osadziło.
Nie wiem, po kiego grzyba posypywać to sodą. Soda niweluje działanie kwasu (ma odczyn zasadowy). Ew. aby szybko zakończyć działanie kwasu po rozpuszczeniu kamienia, to ok, ale nie wcześniej. Podstawowa zasada w chemii jest taka, że reakcja zachodzi zawsze pomiędzy związkami najbardziej reaktywnymi w układzie, dlatego w pierwszej kolejności zareaguje soda z kwasem, a dopiero później, jeśli wystarczy kwasu po przetworzeniu całej sody, wejdzie kwas w reakcję z węglanem wapnia.

[bakus_44]

Jeśli chodzi o górę akwarium to mi wygląda jakby była porysowana.

U góry jest akurat film biologiczny:p
Chodzi o to całościowe lekkie zmętnienie na czarnym tle.


Dzięki panowie. Przewróce akwarium jak tylko znajde pomocnika, albo 2, i czymś namocze ten osad:p
Swoją drogą dobry patent z tymi nożykami, mam tego pełno w pracy, ale nigdy nie pomyślałem, że może być lepsze od żyletki.

Pozdrawiam

[Martinezio]

Ja polecam skrobaki do płyt ceramicznych w kuchenkach elektrycznych Można w Bierdonie zanabyć za jakieś śmieszne pieniądze, a starczy na długo.

[w-2]

Silikon zdaje się rozpuszcza pod wpływem kwasu octowego. Dlatego świeży śmierdzi octem.
Nie wiem, po kiego grzyba posypywać to sodą. Soda niweluje działanie kwasu (ma odczyn zasadowy).

Też się zastanawiałem ale działa, widocznie pod wplywem tak mocnej reakcji kwasu z zasadą osłabia się również zasadowy osad, polecam nie zastanawiać się a spróbować. Wszystkiego próbowałem łącznie z samym octem i chemią a to połączenie jest najskuteczniejsze, zresztą nie mój patent. Co do silikonu myślę że stwardniały silikon mimo że jest na bazie kwasu octowego, ocet nie ruszy ale tutaj raczej też zalecam ostrożność- nie trzeba lać tego bez opamiętania i gdzie popadnie.