• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [360] niebiotopowo

#11
Acha Mariusz, jeszcze jedna rzecz, co do Laetacara dorsigera, ja na twoim miejscu spróbowałbym zostawić obydwie pary i trochę więcej zagracić zbiornik. Jest na tyle duży, że powinny się wszystkie pomieścić, jeśli będą miały możliwość odpowiednio wyznaczyć sobie rewiry.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
(05-06-2013, 09:15 AM)qbsztyk napisał(a): Acha Mariusz, jeszcze jedna rzecz, co do Laetacara dorsigera, ja na twoim miejscu spróbowałbym zostawić obydwie pary i trochę więcej zagracić zbiornik. Jest na tyle duży, że powinny się wszystkie pomieścić, jeśli będą miały możliwość odpowiednio wyznaczyć sobie rewiry.

Dzięki, że poruszasz ten temat. Z tym mam właśnie dylemat tzn pierwotnie chciałem zostawić cztery pary akar po dwie z każdego gatunku lecz jak zaczęły się wiśniówki wycierać to wydało mi się że jednak na cztery pary nie ma miejsca. Co do zagracenia to układu roślin nie chcę zmieniać a przód w tej chwili jest bardziej zasypany liśćmi i gałązkami dębu.
Ja nawet wystawiłem już parę wiśniówek na sprzedaż lecz trochę mi ich szkoda. Sam nie wiem.
W miniony weekend miałem dwa tarła z czego jedna para już straciła potomstwo a druga para jeszcze ma i jak do tej pory całkiem nieźle sobie radzą z utrzymaniem. Może ze względu na fakt iż są to młode pary i dopiero zaczynają życie rozrodcze to dopiero nabierają doświadczenia i z każdym następnym razem będą sobie coraz lepiej radzić. Wspomniana przeze mnie para ma ok 100 małych i tak przeganiają wszystko co się rusza że są np momenty trwające kilka godz gdzie 2/3 zbiornika zajmuje para z małymi a 1/3 reszta obsady a jest ich w sumie ok 50 szt.
Lecz niebawem (mam nadzieję) dojdzie jeszcze jeden element budujący napięcie w zbiorniku akary z Maronii rosną b.szybki i może one też się dobiorą w pary i co wówczas ? Tak jak pisałem roślin nie chcę przesadzać a zbiornik ma (tak mi się wydaje) nie mało kryjówek. Co o tym wszystkim myślicie ?

Jeszcze raz nawiązując do roślinności i Waszych uwag to rozwój u mnie wygląda tak:
pierwsze akwa to typowy LT na ziemi z dużą masą roślinną lecz bez nawożenia i takich tam (podłoże żwir- za to mni już skrytykowaliście przy okazji prezentacji wiśniówek), później doszło mniejsze akwa 54l typowy roślinniaczek HT z pełnym nawożeniem Co2 itd wszystko pięknie rosło. Ja jednak cały czas dążę do zbiornika biotopowego z Pielęgnicami (dokładnie jeszcze nie wiem jakimi ale na to mam jeszcze czas). Teraz mam tą 360l i chciałem zrobić ze zdecydowanie mniejszą ilością roślin jednak żona postawiła ultimatum albo ładne akwarium z roślinkami albo zakaz tak dużego baniaka w mieszkaniu, więc sami rozumiecie, że wybór miałem raczej ograniczony i oczywisty. Następny aranż to więcej piasku a mniej roślin i tak po 2-3 latach będzie biotopowo a żona już się przyzwyczai do tego wyglądu zbiornika. Rotfl
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Tak podpowiem co będzie - przy tak dobrym oświetleniu. Rośliny zrobią gąszcz i wtedy wisniowych prawie nie uwidzisz, a i maroni sie pochowaja.
Rada- wywal rośliny szybko rosnace lub stale przycinaj.
Albo zostaw jak masz i pisz jak się sprawują akarki, może inaczej niż u mnie bywało.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Mała aktualizacja w kwestii mojego zbiornika Smile
Drobne zmiany w obsadzie czyli sprzedałem parę akary wiśniowej i niestety już za nimi tęsknię i cholera nie mam przekonania czy dobrze zrobiłem ponieważ pokazy sił pomiędzy dwoma samcami to genialny widok.
Doszło stadko zwinnika Blehera 50 szt i z tego się bardzo cieszę bo super wygląda ławica tych rybek.
Niestety fotki średniej jakości.
Przed przycinką:
   

A tu widać jak akary z Maronii fajnie rosną, jak je nabyłem miały ok 2,0 - 2,5 cm a teraz już są wielkości samca akary Wiśniowej Big Grin
   
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Troszkę mieszam ale co za tym idzie nabieram doświadczeniaGlupol
Tak jak wcześnie napisałem sprzedałem jedną parę Laetacara dorsigera i szybko tego pożałowałem bo te co zostały straciły barwy i tak jak przed sprzedażą jednej z par obie pary non stop podchodziły do tarła i dużo się działo tak po rozdzieleniu par wiało nudą a rybcie blade jak ściana Zalamka W związku z tym postanowiłem spróbować wrócić do stanu pierwotnego (zresztą dobrze radził mi qbsztyk) i odzyskać sprzedaną parę, zdaję sobie sprawę jak to brzmi na ale raz kozia śmierć. Po skontaktowaniu się z osobą, która kupiła akarki i zaproponowaniu 4 szt młodziutkich (namierzyłem takowe w zoologu) zgodził się bez problemu a mi kamień z serca Haha Teraz jest tak, że znów dwie pary podchodzą do tarła jedna raz po raz a druga czasem. Tak czy inaczej znów się dzieje.
Również co do aranżacji to dzieje się tak, że co mniej więcej 2-3 podmianę ubywa roślin a przybywa piasku i tak pierwszy i częściowo drugi plan już całkowicie z piaskiem. Jak tak dalej pójdzie to z akwarium roślinnego zrobi się BW Usmiech
A tak aktualnie wygląda baniak.
   
Mam nadzieję, że powolutku dojdę do "standardów" jakie są na forum dotyczących aranżacji Usmiech
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Do BW jeszcze hektar :-) lecz idzie w dobrym kierunku mi sie bardzo podoba jeszcze troszke mniej zieleniny i jak dla mnie bedzie b.dobrze Big Grin teraz przynajmjiej wiecej wolnej przestrzeni do plywania :-) a co do akar dobrze ze sie udalo odzyskac,,,, jak sam sie przekonales warto je trzymac w grupie --------> ,,good job'' :-)

Ps. Tylko jak dla mnie nadal za jasno :-)
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
(10-08-2013, 18:31 PM)reeadon napisał(a): Do BW jeszcze hektar :-) lecz idzie w dobrym kierunku mi sie bardzo podoba jeszcze troszke mniej zieleniny i jak dla mnie bedzie b.dobrze Big Grin teraz przynajmjiej wiecej wolnej przestrzeni do plywania :-) a co do akar dobrze ze sie udalo odzyskac,,,, jak sam sie przekonales warto je trzymac w grupie --------> ,,good job'' :-)

Ps. Tylko jak dla mnie nadal za jasno :-)

Eee no ja wiem, że do BW to jak stąd na księżyc lecz kurs mam dobry Usmiech Na zdjęciu tego nie widać lecz woda ma już zabarwienie słabej herbatki za sprawą liści dębu oraz ketapanga. Oświetlenie fakt mocne lecz to ze względu na rośliny, ale w przyszłości ... Wink A tak jeszcze odnośnie mieszkańców to Wiśniówki szaleją Big Grin Jedna para ma mniej więcej 100-150 szt młodych a druga dziś ok 18:00 złożyła ikrę, więc pełnia szczęścia a i dzisiaj zauważyłem, że jeden z trzech ketapangów, które posadziłem 30-06-2013 zaczął życie ponad powierzchnią ziemi w doniczce. Także mam zaje.... niedzielę.
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Gratki :-)
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości