• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Laetacara dorsigera (akara wiśniowa)

#11
Piasek bardziej przypomina naturalne podłoże,bo żwir w takiej granulacji jaką miałeś wcześniej to raczej tak jednorodny nie występuję w naturze.Taki piasek jak masz teraz,ja mam u siebie w 168 L i mi średnio się podoba .W mniejszym zaordynowałem sobie piasek do piaskownic i ten uważam za bardziej naturalny.Akarki miodzio .
Pozdrawiam Robert
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Piasek zapewnia naturalne zachowania. Forumowicze tylko w bardzo wyjątkowych przypadkach zaproponowali by wymiane podłoża ze względu na estetykę. Żwir na ogół jest ładny, ale jest beznadziejnym podłożem dla pielęgnic.

Moje akary z maroni przeskubują piasek Wink
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(20-02-2013, 15:22 PM)r.apisto napisał(a): Piasek bardziej przypomina naturalne podłoże,bo żwir w takiej granulacji jaką miałeś wcześniej to raczej tak jednorodny nie występuję w naturze.Taki piasek jak masz teraz,ja mam u siebie w 168 L i mi średnio się podoba .W mniejszym zaordynowałem sobie piasek do piaskownic i ten uważam za bardziej naturalny.Akarki miodzio .

Mi też się wydaje, że piasek z piaskownicy (oczywiście chodzi mi o kolor), bardziej naturalnie by wyglądał. To był eksperyment tylko no i mam zamiar odpalić coś w zakresie 300-400 l i nabieram doświadczenia.

"Piasek zapewnia naturalne zachowania. Forumowicze tylko w bardzo wyjątkowych przypadkach zaproponowali by wymiane podłoża ze względu na estetykę. Żwir na ogół jest ładny, ale jest beznadziejnym podłożem dla pielęgnic.
Moje akary z maroni przeskubują piasek"

A moje Akarki nie ruszają piasku w ogóle. I wiesz w którejś książce o pielęgnicach, w której był opisywany gatunek Cleithracara maroni autor polecał dla tych rybek właśnie żwir a nie piasek. O wiem tytuł Pielęgnice amerykańskie w akwarium cz. II Andrzej Sieniawski. A co do akwenów, w których żyją takie Akary to piasku raczej nie ma, gruba warstwa mułu, liście gałęzie i takie tam.
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Pan Andrzej Sieniawski w swojej książce powstawiał (parokrotnie) złe opisy, a zdjęcia prezentowały nie te ryby, o których w danej chwili była mowa. Książka ta jest całkiem dobra, ale posiada równie tyle dużo wad co zalet. Smile

Ja nie wyobrazam sobie trzymać akar z maroni na żwirze Smile
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Massacra, poczekaj do tarła- zobaczysz na co akarkom wtedy piasek jest potrzebny. Smile Moje Laetacary to buldożery, dla młodych kopią dołki do czystego szkła. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
(20-02-2013, 16:09 PM)Ruki napisał(a): Massacra, poczekaj do tarła- zobaczysz na co akarkom wtedy piasek jest potrzebny. Smile Moje Laetacary to buldożery, dla młodych kopią dołki do czystego szkła. Wink

Eee pewnie macie rację, fora to fajna sparawa można dowiedzieć się więcej niż z niejednej książki lecz ja literatury nie odrzucam i staram się czytać to zawsze kolejny punkt widzenia. Szukałem dobrej polskojęzycznej książki o pielęgnicach amerykańskich i jak do tej pory tylko wcześniej wymieniona pozycja wpadła mi w ręce. Co do podłoża to było tak, że najpierw był LT a później pielęgnice. Następny zdecydowanie większy baniak będzie już z myślą właśnie o pielęgnicach, więc pewnie bardzo będzie się różnił od obecnego. Tak czy siak moje akarki jak się zdecydują na tarło Smile piasek też mają (nie tylko żwir). Wink
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
(20-02-2013, 16:20 PM)massacra napisał(a):
(20-02-2013, 16:09 PM)Ruki napisał(a): Massacra, poczekaj do tarła- zobaczysz na co akarkom wtedy piasek jest potrzebny. Smile Moje Laetacary to buldożery, dla młodych kopią dołki do czystego szkła. Wink

Eee pewnie macie rację, fora to fajna sparawa można dowiedzieć się więcej niż z niejednej książki lecz ja literatury nie odrzucam i staram się czytać to zawsze kolejny punkt widzenia. Szukałem dobrej polskojęzycznej książki o pielęgnicach amerykańskich i jak do tej pory tylko wcześniej wymieniona pozycja wpadła mi w ręce. Co do podłoża to było tak, że najpierw był LT a później pielęgnice. Następny zdecydowanie większy baniak będzie już z myślą właśnie o pielęgnicach, więc pewnie bardzo będzie się różnił od obecnego. Tak czy siak moje akarki jak się zdecydują na tarło Smile piasek też mają (nie tylko żwir). Wink

Massacra,mam gdzieś artykuł Marka Ładyńskiego z ,,Naszego Akwarium'' o tym właśnie gatunku, jak chcesz to spróbuję Ci to zeskanować (nie wiem w jakim stanie jest moja drukarka Tongue).O ile zawarte w artykule wiadomości są wiarygodne i nic się nie zmieniło (artykuł z 2004 r) ,a jak wiadomo różnie z tym bywa, to może Ci coś pomoże.Sam kiedyś ten gatunek chciałem,ale niestety był problem z dostępnością.
Pozdrawiam Robert
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
(20-02-2013, 18:35 PM)r.apisto napisał(a):
(20-02-2013, 16:20 PM)massacra napisał(a):
(20-02-2013, 16:09 PM)Ruki napisał(a): Massacra, poczekaj do tarła- zobaczysz na co akarkom wtedy piasek jest potrzebny. Smile Moje Laetacary to buldożery, dla młodych kopią dołki do czystego szkła. Wink

Eee pewnie macie rację, fora to fajna sparawa można dowiedzieć się więcej niż z niejednej książki lecz ja literatury nie odrzucam i staram się czytać to zawsze kolejny punkt widzenia. Szukałem dobrej polskojęzycznej książki o pielęgnicach amerykańskich i jak do tej pory tylko wcześniej wymieniona pozycja wpadła mi w ręce. Co do podłoża to było tak, że najpierw był LT a później pielęgnice. Następny zdecydowanie większy baniak będzie już z myślą właśnie o pielęgnicach, więc pewnie bardzo będzie się różnił od obecnego. Tak czy siak moje akarki jak się zdecydują na tarło Smile piasek też mają (nie tylko żwir). Wink

Massacra,mam gdzieś artykuł Marka Ładyńskiego z ,,Naszego Akwarium'' o tym właśnie gatunku, jak chcesz to spróbuję Ci to zeskanować (nie wiem w jakim stanie jest moja drukarka Tongue).O ile zawarte w artykule wiadomości są wiarygodne i nic się nie zmieniło (artykuł z 2004 r) ,a jak wiadomo różnie z tym bywa, to może Ci coś pomoże.Sam kiedyś ten gatunek chciałem,ale niestety był problem z dostępnością.

Dzięki bardzo za chęci, mam ten nr 57 Naszego Akwarium z czerwca 2004 r i artykuł w oryginale. Szukałem tej Akary dosyć długo a wcześniej starałem się jak najwięcej o niej dowiedzieć i w ten sposób udało mi się dotrzeć również do tego artykułu. Szykuję się do stworzenia godnych warunków dla tej i może jeszcze akary z maronii (bo też mi się podobają) i mają podobne wymagania oraz temperament. Dlatego też staram się zebrać jak najwięcej informacji na temat środowiska naturalnego w którym żyją te ryby. Aczkolwiek nie żyją one razem w naturze to może uda mi się wypracować jakiś kompromis Smile
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
U mnie 3 sztuki pływają. Nie wiem jaka płeć. Faktycznie takie krówki one, spokojne, płochliwe. z tego co widzę, to wolą pH w ok.7 niż 6, a nawet w art.z czerwca 2004 (57 nr) Nasze Akwarium tarły sie w pH=7.2-7.4.
Chyba mam 3 samiczki.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Witam ponownie,
chciałbym zrobić małą aktualizację tematu z życia moich Wiśniówek a troszkę się dzieje. Od m-ca szykuję im oraz Cleithracara maronii nowe lokum jednak są problemy i sprawa się przeciąga. Dokupiłem jeszcze 4 szt Laetacara dorsigera i w sumie pływa ich u mnie już 8 szt (chciałem zwiększyć szanse aby dobrały się dwie pary), w tym samym zbiorniku jest również 8 szt młodziutkich Cleithracara maronii celem pozyskania także dwóch dobranych par.
Ale do rzeczy: przeniesienie akar zaplanowałem na 27-28 kwietnia do zbiornika 360l. Teraz pływają w ciasnym zbiorniku 128l i ..., zdarzyła się ciekawa historia a mianowicie w tym ciasnawym baniaku dobrały się dwie pary akar wiśniowych i obie pary przystąpiły do tarła Haha dzień po dniu, wyobraźcie sobie moje zdziwienie. Jednak chciałem się podzielić tym przeżyciem i powiem tyle ubarwienie Akary Wiśniowej podczas tarła WOW !!! z 3 metrów od akwarium widziałem, że coś się święci Usmiech załączam kilka zdjęć gdzie widać te cuda . Wcześniej pisaliśmy jak to Akary zmieniają barwy no ale czegoś takiego się nie spodziewałem. Teraz widać dlaczego zostały nzawane u nas Wiśniówkami Tak
Kilka fotek niestety słabej jakości.
tutaj widać różnicę w ubarwieniu pomiędzy tymi, które są w trakcie tarła a pozostałymi

   

a tu samiec

   

i jeszcze raz

   

a tu para

   

mam nadzieje, że się podoba.
[720l]Nowe życie...
[240l]BW

Pozdrawiam
Mariusz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości