25-11-2011, 19:25 PM
Na początek powiem, że decyzja zmiany biotopu w tym akwarium to był strzał w dziesiątke!
Ryby, aranżacja i przy okazji nowa szafka spowodowały, że zbiornik ma to "coś".
Zmian większych nie ma, poza tym, że :
- Doszedł harem (1+2) A. agassizii "flamenco" F1
- Dostałem wiadomośc od ROTALI, że mają kolejne P. scalare "manacapuru" F1, to od razu poleciałem i dokupiłem 2 sztuki
- Dodałem listwe na przód szafki
- Korzeń, który był w tym akwarium tyle czasu nagle po wyciągnieciu z wody (podczas zmiany szafki) i ponownym wsadzeniu po paru dniach zaczał obrastać się popularną pleśnią, tak więc wrzuciłem do akwaria 2 ancistrusy sp. które sukcesywnie się tym zajmują.
Okazało się, że skalarki jedza suchy pokarm, tak więc ciesze się, że nie bede musiał codziennie karmić ich mrożonkami.
Agggie są bardzo ciekawe, ale śmiałe są tylko samice - samiec od razu ucieka do kryjówki jak tylko podejde do akwarium bliżej jak na poł metra.
Niedługo wsypie drugie pół reklamówki liści i może wsadze jakiegoś nowego korzonka i mam nadzieje, że już niedługo zamieszkają tutaj te neony czerwone, bo zdecydowanie brakuje mi tutaj jakiegoś głupiego, bezsensownego plywania od szyby do szyby (Bez urazy Mei)
Ryby, aranżacja i przy okazji nowa szafka spowodowały, że zbiornik ma to "coś".
Zmian większych nie ma, poza tym, że :
- Doszedł harem (1+2) A. agassizii "flamenco" F1
- Dostałem wiadomośc od ROTALI, że mają kolejne P. scalare "manacapuru" F1, to od razu poleciałem i dokupiłem 2 sztuki
- Dodałem listwe na przód szafki
- Korzeń, który był w tym akwarium tyle czasu nagle po wyciągnieciu z wody (podczas zmiany szafki) i ponownym wsadzeniu po paru dniach zaczał obrastać się popularną pleśnią, tak więc wrzuciłem do akwaria 2 ancistrusy sp. które sukcesywnie się tym zajmują.
Okazało się, że skalarki jedza suchy pokarm, tak więc ciesze się, że nie bede musiał codziennie karmić ich mrożonkami.
Agggie są bardzo ciekawe, ale śmiałe są tylko samice - samiec od razu ucieka do kryjówki jak tylko podejde do akwarium bliżej jak na poł metra.
Niedługo wsypie drugie pół reklamówki liści i może wsadze jakiegoś nowego korzonka i mam nadzieje, że już niedługo zamieszkają tutaj te neony czerwone, bo zdecydowanie brakuje mi tutaj jakiegoś głupiego, bezsensownego plywania od szyby do szyby (Bez urazy Mei)
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...