31-12-2012, 15:10 PM
Cytat:soltarus, co prawda skalarów nie miałem, jednak na ile wiem o tych rybach oraz o rivulatusach, to bym zdecydowanie odradzał takie połączenie. Skalar jest stosunkowo łagodny, posiada małą masę, a rośnie duży więc ani by nie miał gdzie się schować ani jak obronić. Co prawda nie wiem jakby samiec akary na niego reagował. Odnoszę wrażenie, że gdy z jednej strony coś mu się nie mieści do pyska, a z drugiej jest na tyle niegroźne, że nie uznaje tego za niebezpieczeństwo dla siebie, to zupełnie nie atakuje takiej ryby. Niemniej sam jego dynamiczny i bardzo szybki sposób pływania mógłby niepokoić skalary. Znasz kogoś kto miał takie połączenie?
Skalary nie są wcale takie łagodne ;P Mi ciągle chodzi po głowie żeby swoje zostawić tu gdzie są. Mieszkają w akwarium 88x40x45h. Tylko że za niskie akwarium się zrobi jak podrosną. Same dylematy hehe A odnośnie połączenia z rivulatusami to wiem że czytałem... tylko pamięć krótka Na pewno nie zrobię nic bez upewnienia się wpierw co i jak. Z resztą może i czas skrobnąć jakiś wątek w celu dopomożenia mi w planowaniu obsady do przyszłego akwa..
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l