Killi, ale mnie "ustrzeliłeś". Ile ja tam potu wylałem przez ten aparat (dość ciężki i nieźle łapkę ćwiczy) i mój brzuch Kubusia Puchatka. Sapanie, wstrzymywanie oddechu itd. , rany myślałem że tam Wam "zejdę". Warto było ten pot "wylać", przepiękne ryby
W kwestii szybkiego uzupełnienia. Gdzieś mi się zgubiła jedna rybka, ale juz ją znalazłem
W kwestii szybkiego uzupełnienia. Gdzieś mi się zgubiła jedna rybka, ale juz ją znalazłem