02-03-2012, 19:52 PM
JA zagłosowałem na:
1. Eheim - posiadałem filtr z serii Classic (2215+) i żałuje sprzedaży. Prosty w budowie, cichy, kubeł był przeźroczysty- zielony, dzięki czemu widziałem jak bardzo filtr jest zabrudzony.
2. JBL e900- miałem go w 110x55x47cm zbiorniku które w czasach przymusowego przerybienia zawierało m.in parkę H. temporalis, 1+2 H. efasciatus, duże zbrojniki i podrostki A. rivulatus, a woda była krystaliczna. W 150cm zbiorniku filtrował słabo, ale to zasługa umiejscowienia wlotu i wylotu (nie mogłem ustawić ich na przeciwległych końcach akwarium). Teraz jest to mój jedyny funkcjonujący kubeł (200L - 100x40x50cm) i bardzo go cenie. Nie sprzedam go, póki mam to akwarium, bo sprawuje się rewelacyjnie (natlenienie na wysokim poziomie, woda czysta- zero zawiesin, a mimo częstego wzburzania syfu (liście) przez platydorasy filtr nie zatkał się i jest tak wydajny, jak po załączeniu).
3. Tetra - Filtr z serii ex (700). Pracował u szwagra 3 lata, u mnie kolejne 3, a teraz pracuje w 112tce mojej sympatii. Cichy, wydajny (w 200tce spokojnie dawał radę przy dużych pielęgnicach).
1. Eheim - posiadałem filtr z serii Classic (2215+) i żałuje sprzedaży. Prosty w budowie, cichy, kubeł był przeźroczysty- zielony, dzięki czemu widziałem jak bardzo filtr jest zabrudzony.
2. JBL e900- miałem go w 110x55x47cm zbiorniku które w czasach przymusowego przerybienia zawierało m.in parkę H. temporalis, 1+2 H. efasciatus, duże zbrojniki i podrostki A. rivulatus, a woda była krystaliczna. W 150cm zbiorniku filtrował słabo, ale to zasługa umiejscowienia wlotu i wylotu (nie mogłem ustawić ich na przeciwległych końcach akwarium). Teraz jest to mój jedyny funkcjonujący kubeł (200L - 100x40x50cm) i bardzo go cenie. Nie sprzedam go, póki mam to akwarium, bo sprawuje się rewelacyjnie (natlenienie na wysokim poziomie, woda czysta- zero zawiesin, a mimo częstego wzburzania syfu (liście) przez platydorasy filtr nie zatkał się i jest tak wydajny, jak po załączeniu).
3. Tetra - Filtr z serii ex (700). Pracował u szwagra 3 lata, u mnie kolejne 3, a teraz pracuje w 112tce mojej sympatii. Cichy, wydajny (w 200tce spokojnie dawał radę przy dużych pielęgnicach).
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...