28-02-2012, 16:04 PM
Jestem bardzo miło zaskoczona Waszą reakcją. Ci, którzy mnie znają dłużej wiedzą, że od jakiegoś czasu chciałam kupić dyskowce z odłowu. Chciałam z nimi nieco "poeksperymentować", czyli podejść do nich naturalnie. To Robert mnie namówił, aby spróbować poszukać dobrej firmy i samemu sobie sprowadzić ryby, a nie kupować z drugiej ręki Szukałam, pytałam i ...mam nadzieję znalazłam. Interesują mnie głownie pielęgnice i na tych się skupimy. Mam nadzieję, że następne dostawy będą równie ciekawe, jak i nie ciekawsze. Niestety nie zawsze można odłowić to co chciałabym mieć.
Myślę nad CA, ale to jeszcze trochę potrwa. Musze znaleźć odpowiedniego dostawcę, a z CA nie mam doświadczenia.
Dla mnie niesamowita jest nauka, którą musiałam przebyć, aby przygotować się do tej dostawy od strony zaplecza, wody itp. I tutaj ogromnie podziękowania dla Piotra i Łukasza
Teraz mam niezłą zabawę z podmianami wody i jej przygotowaniem RO pracuje pełną parą
Marta
Myślę nad CA, ale to jeszcze trochę potrwa. Musze znaleźć odpowiedniego dostawcę, a z CA nie mam doświadczenia.
Dla mnie niesamowita jest nauka, którą musiałam przebyć, aby przygotować się do tej dostawy od strony zaplecza, wody itp. I tutaj ogromnie podziękowania dla Piotra i Łukasza
Teraz mam niezłą zabawę z podmianami wody i jej przygotowaniem RO pracuje pełną parą
Marta