[piotrK]

Stawikowski i Werner (1998) podają za źródło pożywienia tych ryb materiał roślinny oraz ślimaki, więc nie są to rybożercy i faktycznie trzeba karmić je ostrożnie, podobnie jak Nosferatu labridens. Z pokarmów suchych szedłbym w płatki (najbezpieczniejsze dla ryb podatnych na bloat) o dużej zawartości glonów, i ewentualnie jakiś typ oparty o kryla (polecam JBL tanganika), natomiast z mrożonego mięska to oczywiście mięso małży (można kupić jako pokarm mrożony dla ryb), artemia, czasami mysis. Grubopancerzykowe skorupiaki wyłącznie w postaci zmielonej jako składnik shrimp-mix.

Pochwal się swoimi rybami jak będziesz miał chęć