[woojtek70]

a dla mnie to wydaje się proste,z własnego doświadczenia powiem,że im mniej ludzi w tzw,''pokoju'' czyli w towarzystwie akwarium tym ryby dłużej się oswajają,jak dużo ludzi to są płochliwe ale krócej,po prostu muszą się przyzwyczaić,mam akwarium w salonie i ryby szybko uczą się do przechodzenia i zbliżania ludzi do nich,akwarium w innym,praktycznie nie odwiedzanym pokoju,ryby na każdy ruch reagują niepokojem,dopiero po chwili się uspokajają i pływają normalnie

---

a i jeszcze jedno pamiętajmy,że nasze rybki też widzą wszystko a nie tylko my je widzimy,one widzą nas a my widzimy je,tylko,że one mogą to troszeczkę inaczej odbierać